„Magic” po raz kolejny? Czas na drugą rundę Grand Prix Czech

Wczoraj otworzyliśmy Speedway Grand Prix 2021 zwycięstwem Polaka na praskiej Markecie. Czy Janowskiemu uda się powtórzyć sukces również dziś wieczorem? A może ktoś inny zabłyśnie?

Do faworytów dzisiejszych zawodów bez wątpienia będą należeć najlepsi zawodnicy z wczoraj. Tak więc od początku zawodów nasze oczy skierowane będą na zdobywców podium – Macieja Janowskiego, Emila Sayfutdinowa i Taia Woffindena. Bardzo szybki był Fredrik Lindgren, który po raz kolejny zadał kłam swoim wynikom z ligowych starć i zabłysnął w zawodach indywidualnych. To ta czwórka prowadzi oczywiście po pierwszej rundzie i to oni będą faworytami do triumfu w sobotni wieczór.

Świetnie spisywali się także zawodnicy, którym do awansu do finały zabrakło tylko jednej pozycji. Artiom Łaguta oraz Bartosz Zmarzlik fantastycznie reagowali na zmiany na torze i nie dawali łatwego zadania rywalom. W półfinale szczególnie niewiele zabrakło Łagucie, który siedział na tylnym kole Woffindena przez 4 okrążenia i niemal pokonał Brytyjczyka w walce o finał.

Kilku zawodników będzie liczyło na poprawę swoich wyników z wczoraj. Wśród nich znajdzie się Krzysztof Kasprzak, który zakończył zawody na ostatnim miejscu, zdobywając jedynie dwa punkty, więc poprawa będzie dla niego konieczna. Jedynie 4 „oczka” na swoim koncie miał Anders Thomsen, co jest wynikiem poniżej oczekiwań wobec Duńczyka. Na awans do półfinału będą natomiast liczyć żużlowcy, którym wczoraj zabrakło do „ósemki” bardzo niewiele – Robert Lambert i Martin Vaculik.

Woffinden miał wczoraj problemy z tempem mimo miejsca na podium i ma nadzieję na lepsze osiągi dzisiaj. – Zdobyliśmy trzecie miejsce, co jest całkiem dobre. Zaczęliśmy zawody ok, od zwycięstwa i drugiego miejsca. Kolejne dwa biegi były naprawdę złe i próbowaliśmy znaleźć ustawienia. Nie mogliśmy ich znaleźć cały wieczór. Gdyby Freddie nie dotknął taśmy w finale, nie byłoby mnie na podium. Ale wiele się nauczyliśmy. Mamy dobrą bazę i wiemy czego potrzebujemy dziś. Powiedziałbym że moje ustawienia z półfinału to te, na których będę dziś jeździł cały czas. Brakuje nam bardzo niewiele. Musimy się poprawić tylko troszkę i wszystko będzie dobrze – mówił 3-krotny mistrz świata.

Tak samo jak wczoraj, dziką kartę na turniej otrzymał Jan Kvech. Rezerwowymi będą Petr Chlupac oraz Daniel Klima. W stawce znajdzie się trzech reprezentantów Polski: Maciej Janowski, Bartosz Zmarzlik i Krzysztof Kasprzak.

Początek drugiej odsłony Grand Prix Czech na praskiej Markecie już o 19:00. Na transmisję z rywalizacji w ramach mistrzostw świata zapraszamy do kanału 2. Radia GOL. Zawody skomentuje Bartłomiej Szymański.

Lista startowała Grand Prix Czech w Pradze:
1.Robert Lambert #505
2.Fredrik Lindgren #66
2.Martin Vaculik #54
4.Anders Thomsen #105
5.Max Fricke #46
6.Jan Kvech #16
7.Artiom Łaguta #222
8.Leon Madsen #30
9.Oliver Berntzon #93
10.Maciej Janowski #71
11.Krzysztof Kasprzak #187
12.Bartosz Zmarzlik #95
13.Emil Sayfutdinow #89
14.Tai Woffinden #108
15.Matej Zagar #55
16.Jason Doyle #69

17.Petr Chlupac
18.Daniel Klima
Sędzia: Jesper Steentoft

Autor: Adam Wojtowicz

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze