Wciąż ciężko dojść do siebie po widowisku, które zgotowali wczoraj piłkarze Manchesteru City i Realu Madryt, ale pora już na drugi półfinał Ligii Mistrzów 2021/2022. O 21:00 na Anfield wyjdą piłkarze Liverpoolu i Villarreal CF.
Liverpool znów blisko szczytu
Po zeszłosezonowej zadyszce Liverpool znów wrócił na szczyt i jest w półfinale Ligii Mistrzów, oraz ma realne szansę na zdobycie mistrzostwa Anglii. Podopieczni Jurgena Kloppa tracą tylko punkt do Manchesteru City. W fazie pucharowej Champions League zwycięzcy tego trofeum w 2019 roku najpierw poradzili sobie z Interem. Na Giuseppe Meazza wygrali 2:0, a w rewanżu na Anfield było 1:0 dla drużyny z Mediolanu. W ćwierćfinale The Reds byli lepsi od Benfiki Lizbona. W stolicy Portugalii podopieczni Kloppa wygrali 3:1, a w rewanżu padł remis 3:3. W tej rundzie jest inaczej, bo pierwszy mecz Liverpool rozegra u siebie. A w fazie pucharowej na Anfield jeszcze nie wygrali. Wielką siłą The Reds jest ofensywa. W dotychczasowych spotkaniach fazy pucharowej zdobywali średnio dwa gole na mecz. Salah, Mane, Firmino, Jota, Luis Diaz – ci wszyscy zawodnicy zdobywają bramki, gdy są na boisku.
???? #UCL MATCHDAY ????
— Liverpool FC (@LFC) April 27, 2022
Semi-final time as we take on @VillarrealCF ????#WalkOn | #LIVVIL pic.twitter.com/IOKYx7339W
„Kopciuszek” nie chce opuścić balu
Villarreal CF w tej edycji Ligii Mistrzów szokuje piłkarską Europę. W Champions League znaleźli się dzięki wygraniu Ligi Europy w zeszłym sezonie, gdy pokonali w finale Manchester United po rzutach karnych. Gdyby nie to, nie mielibyśmy tej pięknej historii. A tak klub z miasta liczącego 50 tysięcy mieszkańców jest w półfinale najbardziej prestiżowych rozgrywek. Podopieczni Unaia Emery’ego nie potrzebowali do tego szczęścia w losowaniu. W 1/8 finału rozprawili się z Juventusem, remisując u siebie 1:1 a wygrywając w Turynie aż 3:0, wszystkie bramki zdobywając w ostatnim kwadransie meczu. W ćwierćfinale gorszy od Villarrealu CF okazał się Bayern Monachium. W Hiszpanii Submarino Amarillo wygrali 1:0, a w Monachium padł remis 1:1. Obie bramki dla Villarreal CF w tym dwumeczu zdobył Arnaut Danjuma. Głównym reżyserem sukcesu żółtej łodzi podwodnej jest trener Unai Emery, który z tym klubem osiągnął swój najlepszy wynik w Lidze Mistrzów, a prowadził w przeszłości m.in. PSG, czy Arsenal Londyn.
SEMIFINALES. VILLARREAL.
— Villarreal CF (@VillarrealCF) April 27, 2022
???? @LFC
⌚ 21.00 horas
???? @ChampionsLeague
???? Semifinales
???? Estadio de Anfield
???? @MovistarFutbol
???? #UCL pic.twitter.com/DEx7baH3jX
Sytuacja kadrowa
Liverpool przystąpi do tego spotkania w prawie pełnym składzie. Drobne problemy ma Roberto Firmino i jego występ stoi pod znakiem zapytania. Jurgen Klopp ma na tyle szeroką kadrę, że ciężko trafić skład, w którym gospodarze rozpoczną to spotkanie. W drużynie Villarreal CF znów kontuzjowany jest Gerard Moreno. Reszta zawodników jest do dyspozycji hiszpańskiego szkoleniowca. Zapewne wyjściowa jedenastka Villarreal CF będzie podobna do tych z poprzednich rund Ligi Mistrzów.
Przewidywane składy:
Liverpool: Alisson; Alexander-Arnold, Konate, Van Dijk, Robertson; Henderson, Fabinho, Thiago; Salah, Mane, Diaz
Villarreal CF: Rulli; Foyth, Albiol, Pau Torres, Estupinan; Trigueros, Parejo, Capoue, Coquelin; Lo Celso, Danjuma
Liverpool i Villarreal CF spotkali się już w półfinale, ale Ligi Europy. Dokładnie w sezonie 2015/2016, wtedy na Anfield The Reds wygrali 3:0. Jak będzie dziś? Kto postawi krok w kierunku finału? Na relację z tego spotkania zapraszamy do kanału pierwszego RadioGOL. To spotkanie komentować będą: Mateusz Orłowski i Jan Micygiewicz.
Michał Szewczyk