Za nami 17 kolejka Fortuny 1. Ligi. Seria gier niepełna, a to ze względu na przekładane mecze związku ze spotkaniami reprezentacji. Przyjrzymy się rozegranym rywalizacjom w poprzedni weekend.
Rozegrano siedem spotkań, w których łącznie padło aż 20 goli. Przyjrzymy się po krótce każdemu z tych meczów.
Miedź Legnica 3:1 Górnik Polkowice
Kolejka rozpoczęła się od starcia dwóch drużyn na przeciwnych biegunach, więc końcowy wynik nikogo nie miał prawa zaskoczyć. Gospodarze z czwartym ligowym zwycięstwem z rzędu u siebie, goście bez wygranej od 11 spotkań.
Sandecja Nowy Sącz 3:1 Arka Gdynia
Dwa zespoły zamieszane w walkę o miejsca barażowe, z którego zwycięsko wychodzą gospodarze. Goście z drugą porażką z rzędu, gospodarze w końcu z trzema punktami u siebie.
GKS Jastrzębie 1:0 Skra Częstochowa
Ważne zwycięstwo po stronie gości, dzięki któremu odskakuje od drużyn walczących o utrzymanie. Gorzej z perspektywy gospodarzy, dla których strata punktów oznacza ostatnie miejsce w lidze.
Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:0 Widzew Łódź
Wielkie zwycięstwo Podbeskidzie. Pod przewodnictwem Kamila Bilińskiego, który zanotował hattricka w tym meczu, gospodarze demolują lidera pierwszej ligi. Dla Widzewa tu już czwarty mecz w lidze bez zwycięstwa.
ŁKS Łódź 1:0 GKS Katowice
Cenne trzy punkty dla gospodarzy, którzy mogą doskoczyć grupy barażowej. Dla gości to ósme spotkanie na wyjeździe bez zwycięstwa.
Puszcza Niepołomice 0:2 Stomil Olsztyn
Stomil notuje wyraźną zwyżkę formy, zdobywając trzy punkty w drugim meczu z rzędu. Dla Puszczy było to trzecie spotkanie u siebie pod rząd, w którym nie byli oni w stanie okazać się lepsi od przeciwnika.
Resovia Rzeszów 3:3 Odra Opole
Szalony mecz w Rzeszowie, zakończony bramką wyrównującą w ostatniej minucie meczu. Dla Odry to drugie spotkanie w którym strzelają trzy bramki, zaś gospodarze notują tym samym drugim remis w rzędu.
Przełożone spotkania z tej kolejki nie mają jeszcze daty rozegrania. Kolejny mecz w ramach Fortuny 1. Ligi już jutro, gdzie w Nowym Sączu Sandecja nadrabiać będzie mecz z szóstej kolejki ze Skrą Częstochowa.
Autor: Filip Tyczyński