Copa America: Neymar show w ostatniej kolejce fazy grupowej?

Faza grupowa Copa America powoli zmierza do ostatecznych rozstrzygnięć. W meczu 5. kolejki grupy B gospodarz, Brazylia, podejmie zawsze nieprzewidywalny Ekwador. Czy lider zespołu, Neymar, po raz kolejny pokaże swoje najlepsze oblicze?


Cel jest jasny – mistrzostwo

Brazylia po trzech rozegranych meczach grupowych przewodzi grupie B z kompletem zwycięstw i bilansem bramkowym 9:1. Sympatycy „Canarinhos” stawiają przed swoimi pupilami jasny, lecz realny cel – zdobyć puchar. Brazylijczycy póki co gładko „przejechali się” po Peru i Wenezueli, a pierwszą przeszkodą miała być Kolumbia. Dzięki bramce Casemiro pod koniec meczu to właśnie podopieczni Tite mogli triumfować i cieszyć się z 3 punktów.

Tym razem dojdzie do meczu z czwartą siłą grupy, Ekwadorem. Ekipa mająca w składzie kilka przyzwoitych graczy, na czele z Ennerem Valencią, jeszcze nie zwyciężyła na tym turnieju. 2 punkty w 3 meczach spowodowały, że aby marzyć o wyjściu z grupy potrzebny jest co najmniej remis w meczu z Brazylią, a do tego ściskanie kciuków za Peru w meczu z Wenezuelą.


Poligon doświadczalny

Teoretycznie Neymar i spółka mają już zapewnione wyjście z 1. miejsca z grupy, więc selekcjoner „Canarinhos” zapewnie puści w bój rezerwowy garnitur. Skrzydłowy PSG jest póki co liderem klasyfikacji kanadyjskiej turnieju, lecz powszechnie znane są jego problemy zdrowotne. W Brazylii mówi się, że na lewej pomocy tym razem wystąpi znany z Realu Madryt, Vinicius Junior.

Największą zagwozdką pozostaje pozycja bramkarza. Zarówno Alisson, Ederson jak i Weverton rozegrali po jednym spotkaniu, więc ciężko jest ustalić, który z nich tym razem wyjdzie na mecz w pierwszym składzie. Na środku obrony na pewno nie wystąpi Felipe, który wciąż leczy uraz po ciężkim sezonie w barwach Atletico Madryt. Duet defensorów powinni stworzyć byli koledzy z Paryża, Thiago Silva oraz Marquinhos.


Autor: Robert Saganowski

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze