Nadszedł ten dzień, czyli powrót rozgrywek Ligi Mistrzów, które już dziś zainaugurują fazę pucharową. Dziś zostaną rozegrane dwa mecze, a jeden z największych hitów odbędzie się w Niemczech pomiędzy RB Lipskiem, a Realem Madryt.
RB Lipsk w ostatnim czasie ma swoje problemy, co również daje odzwierciedlenie w postaci dopiero piątej pozycji w Bundeslidze. W ostatnim meczu dosyć sensacyjnie zremisowali z Augsburgiem 2:2, po bramkach Opendy oraz Sesko. W tabeli ligowej tracą obecnie 3 pkt do czwartej Borussi Dortmund, a nad szóstym Eintrachtem Frankfurt mają dystans pięciu punktów. Najlepszym strzelcem zespołu jest Lois Openda, który obecnie z piętnastoma bramkami na koncie zajmuje trzecie miejsce wśród najlepszych strzelców Bundesligi. Bezpośrednio z Realem Madryt RB Lipsk rywalizował dwukrotnie w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Jedno ze spotkań zakończyli porażką 2:0, natomiast drugi mecz zwyciężyli 3:2.
Real Madryt w ostatnim czasie gra niesamowitą piłkę czego dowód dał w ostatnim meczu rozwalcowując drugą w tabeli Gironę 4:0. Kapitalny spektakl zagrali Vinicius oraz Bellingham z tym, że Anglika w kolejnych dniach nie ujrzymy na hiszpańskich i europejskich boiskach z powodu kontuzji kostki, której nabawił się w ostatnim meczu. Królewscy są liderami hiszpańskiej LaLigi z przewagą pięciu punktów nad drugą Gironą i aż dziesięciu nad trzecią Barceloną. Najlepszym strzelcem zespołu z Madrytu jest oczywiście fantastyczny w obecnej kampanii Jude Bellingham, który przewagi w klasyfikacji strzelców LaLiga, a także swoje trzy grosze dorzucił w rozgrywkach Champions League. W kolejnych tygodniach na Real oprócz rywalizacji w lidze Mistrzów czekają wyjazdowe starcia z Vallecano i Valencią oraz na Santiago Bernabeu z Sevillą. Dziś Real mimo wielu kontuzji będzie niekwestionowanym faworytem i inny wynik niż zwycięstwo podopiecznych Carlo Ancelottiego będzie niespodzianką. Początek spotkania o 21:00.
Dominik Ochab
