Weekend z najlepszą ligą świata [ZAPOWIEDŹ 12.KOLEJKI PLUSLIGI]

W piątek o 20:30 rozpocznie się już przedostatnia przed świętami Bożego Narodzenia kolejka rozgrywek siatkarskiej Plus Ligi. Dla kilku drużyn, ze względu na ułożenie terminarza będzie to i ostatnie ligowe spotkanie ligowe przed świętami.

12. kolejkę PlusLigi rozpocznie mecz outsiderów. GKS Katowice podejmie Eneę Czarnych Radom, co oznacza spotkanie drużyn zajmujących dwie ostatnie pozycje w tabeli. W poprzedniej rundzie GKS przegrał 1:3 ze Skrą Bełchatów, natomiast Radomianie zdołali urwać punkt rzeszowskiej Resovii (2:3). Widać, że w ostatnich dniach pewność siebie zespołu z Radomia rośnie. 

Sobotnią rywalizację rozpocznie mecz trapionej przez kontuzje Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn – Koźle z Projektem Warszawa. Kędzierzynianie zdziesiątkowani przez kontuzje i wykończeni intensywnością rozgrywek nie będą mieli łatwego zadania. W spotkaniu LM w Belgii kontuzji palca doznał Aleksander Śliwka i dołącza on do spisu kontuzjowanych. Z kolei warszawianie spisują się w ligowych rozgrywkach można powiedzieć, że znakomicie, w ligowej tabeli zajmują 2. miejsce, a w niedzielne popołudnie pokonali 3:1 lidera – Jastrzębski Węgiel.

Wspomniany już lider PlusLigi Jastrzębski Węgiel podejmie w swojej hali Ślepsk Malow Suwałki, plasujący się na 11. miejscu. Po porażce z warszawianami podopieczni Marcelo Mendeza zwyciężyli 3:1 w Lidze Mistrzów z drużyną SVG Luneburg. Wygrana w pucharach to z pewnością dobry prognostyk przed sobotnim starciem, który w poprzedniej rundzie uległ Warcie Zawiercie 0:3. 

Sobotnią rywalizację zakończy mecz Excat Systems Hemarpolu Częstochowa i KGHM Cuprum Lubin. Dla obu drużyn będzie to bardzo ważny mecz, mający ogromne znaczenie w kwestii de facto utrzymania – obie drużyny są blisko strefy spadkowej i mają po 8 punktów na koncie. Trudno jednak wskazać jest faworyta, choć z pewnością częstochowianie na pewno będą liczyć na atut własnej hali. 

Niedzielne popołudnie rozpocznie się od starcia PGE GiEK Skry Bełchatów i Aluronu CMC Warty Zawiercie. Goście mają za sobą zwycięstwo ze Ślepskiem Suwałki i SCM Craiova w Pucharze CEV, zatem w dobrych humorach przyjadą do Bełchatowa. Bełchatowianie co prawda wygrali 3:0 z GKS-em Katowice, ale wciąż są daleko od pożądanej formy. Aktualnie zajmują dopiero 12. miejsce w ligowej tabeli. 

Interesująco zapowiada się spotkanie w Olsztynie, gdzie miejscowy Indykpol podejmie BOGDANKĘ LUK Lublin. W poprzedniej rundzie oba zespoły zanotowały wygraną (AZS z Cuprum Lubin 3:0, LUK Lublin 3:1 ze Stalą Nysa). Dla olsztynian i ich kibiców będzie to bardzo ważny pojedynek, bowiem siatkarze wracają do Hali Urania, a niedzielne spotkanie obejrzy komplet widzów. 

W niedzielny wieczór na Nysian czeka bardzo trudne starcie, zmierzą się bowiem we własnej hali z Treflem Gdańsk. Goście zajmują 5. 1miejsce  cały czas mają kontakt z czołówką. W poprzedniej rundzie rozbili 3:0 ZAKSĘ. 

ZAKSA przyjechała ze swoimi problemami, dostaliśmy prezent, który musieliśmy wykorzystać. Niestety taki jest sport. Czasem tak się dzieje, ze kontuzje eliminują część drużyny. Cieszę się z tego zwycięstwa a przeciwnikom życzę powrotu do zdrowia. Nie potrafiliśmy urwać nawet punktu z czołówką PlusLigi, więc jak najbardziej te trzy punkty z ZAKSĄ są cenne – skomentował Kewin Sasak. 

Na zakończenie 12. kolejki w poniedziałkowy wieczór Asseco Resovia Rzeszów zmierzy się z Barkomem Każany Lwów. Podpieczni Giampaolo Medeiego stracili punkt w meczu z Czarnymi Radom, natomiast ukraińska drużyna pokonała 3:1 częstochowian. W tabeli w zdecydowanie lepszej sytuacji są rzeszowianie, którzy zajmują 3. miejsce. Wprawdzie w czwartek ulegli 0:3 Itasowi Trentino w Lidze Mistrzów, jednak w meczu z drużyną ze Lwowa będą bezapelacyjnie faworytami.

Autor: Paweł Ziobro

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze