Cracovia i Ruch chcą się przełamać, ale dzisiaj mają trudnych rywali [ZAPOWIEDŹ]

Piłkarze Ruchu Chorzów i Cracovii przeżywają ostatnio bardzo trudne chwile. Biorąc pod uwagę dotychczasowe rezultaty tych drużyn oraz ich rywali, dzisiaj ciężko będzie liczyć na przełamanie. Nie oznacza to jednak, że „Pasy” i „Biało-Niebiescy” są z góry skazani na porażkę, bo w sporcie czasami zdarzają się niespodzianki i przełamania. Argumenty przedmeczowe nie przemawiają jednak za ich powodzeniem.

Cracovia – Lech Poznań

Ostatnie wyniki wywołały w zespole Cracovii mocne obawy o utrzymanie w Ekstraklasie. Na razie ten lęk jest jeszcze nieuzasadniony, bowiem „Pasy znajdują się na trzynastej pozycji i mają cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. Niemniej należy już zacząć bić na alarm, ponieważ sytuacja staje się dla Cracovii coraz bardziej niebezpieczna. 

Ekipa Jacka Zielińskiego ma w swoim dorobku trzy zwycięstwa, pięć remisów oraz trzy porażki. Dwa zwycięstwa przypadły jej jednak na początku sezonu. Obecnie Cracovia rzadko zdobywa trzy punkty. Udało jej się to tylko raz, podczas potyczki z ŁKS-em pod koniec września. Zwycięstwo nad najsłabszą w tej chwili drużyną w Ekstraklasie nie wzbudza w Krakowie powodów do optymizmu. W poprzedniej kolejce „Pasy” nie potrafili pokonać innego beniaminka i jednocześnie kandydata do spadku – Puszczy Niepołomice. Tamten mecz zakończył się wynikiem 1:1. Dzisiaj w starciu z silnym Lechem ciężko jest oczekiwać na przełom.

Przeciwnik Cracovii po nienajlepszym początku sezonu wrócił już do gry o mistrzostwo Polski. Lech jest na razie trzeci, a do lidera traci dwa oczka. We wtorek „Kolejorz” miał szansę wyprzedzić prowadzącą w tabeli Jagiellonię, ale gracze z Białegostoku zdołali odrobić trzybramkową stratę i ostatecznie zakończyć mecz remisem. Od połowy września podopieczni Johna van der Broma przyzwyczają swoich kibiców do zwycięstw, bowiem przez ten czas tylko dwukrotnie nie udało im się wywalczyć kompletu punktów.

Dzisiejsze prognozy również wskazują na kolejne trzy punkty po stronie Lecha. Przewidywania mogą być jednak błędne, Cracovia na pewno nie zamierza ustąpić. Przed własną publicznością „Pasy” będą chciały udowodnić, że kryzys mają zażegnany. Wydarzenia na boisku przy ul. Kałuży będziemy relacjonować na antenie Radia GOL. Transmisja rozpocznie się w Kanale 1 o godz. 17:30. Mecz będzie dla Państwa komentować Marcel Kowalczuk.

Ruch Chorzów – Śląsk Wrocław

Ruch Chorzów wypada tragicznie w trwającym sezonie Ekstraklasy. Podopieczni Jarosława Skrobacza są przedostatni w tabeli, a na koncie mają siedem punktów. W ciągu jedenastu rozegranych meczy Ruch odniósł tylko jedno zwycięstwo – z ŁKS-em w drugiej kolejce. Do opuszczenia strefy spadkowej „Biało-Niebieskim” brakuje pięciu oczek. Beniaminek jest w tym momencie na idealnej drodze, aby powrócić do I ligi.

W zupełniej odwrotnej sytuacji jest Śląsk Wrocław, który jest na razie rewelacją sezonu. Piłkarze Jacka Magiery niespodziewanie włączyli się w walkę o mistrzostwo Polski. Obecnie „Wojskowi” są wiceliderami, ustępując jedynie Jagiellonii. Ostatni mecz w Ekstraklasie przegrali w sierpniu. Trochę dłużej na swoje ligowe zwycięstwo czeka Ruch, gdyż jego przerwa od wygranych meczy trwa już od końca lipca.

Śląsk pozostanie więc faworytem nadchodzącego spotkania. Nie można jednak dopisywać trzech punktów przed pierwszym gwizdkiem. Ruch Chorzów nie przestraszy się rywala i spróbuje na Stadionie Śląskim dokonać sensacji. Zmagania zawodników obu drużyn będzie można śledzić na antenie Radia GOL. W Kanale 1 pokażemy dla Państwa transmisję, którą skomentuje Marcel Kowalczuk. Mecz Ruch Chorzów – Śląsk Wrocław rozpocznie się o 20:00

Bartłomiej Gliwa
Miłośnik sportu, szczególnie piłki nożnej. Jestem kibicem FC Barcelony, a moim idolem jest Lionel Messi. Aktywnie chodzę na siłownię oraz jeżdżę na nartach.