W 35. kolejce Serii A „Rossoblu” na własnym stadionie zagrają z „Giallorossi”. Będzie to spotkaniem drużyn, które ostatnio pokazują słabe wyniki we włoskiej lidze. Początek meczu na „Stadio Renato Dall’Ara” o 18:00.
Ogólnie rzecz biorąc, Bologna ma przyzwoity sezon — zespół Thiago Motty na początku 35. kolejki zajmuje 10. miejsce w tabeli. Dotarcie do strefy, która daje możliwość zagrać w pucharach europejskich, nie było możliwe i jest mało prawdopodobne, aby przed klubem stało takie zadanie, podczas gdy dość dawno załatwili sobie występy na następny sezon w Serii A. W ostatniej kolejce Bologna zremisowała 1:1 z Sassuolo na wyjeździe, przedłużając tym samym passę bez zwycięstwa do pięciu meczów. Roma w lidze prezentuje się bez wyrazu — mimo wszelkich starań, podczas gdy ekipa Jose Mourinho zajmuje dopiero 7. miejsce w tabeli. „Wilki” mają już pięć punktów straty do strefy Ligi Mistrzów i trudno będzie odrobić taki handicap, ale wciąż możliwe jest usunięcie Atalanty z 6. miejsca. Roma pokonała Bayer 1:0 w pierwszym meczu półfinału Ligi Europy w środku tygodnia, ale tego wyniku trzeba będzie obronić w czwartek w Niemczech. Jose Mourinho nieustannie podziwia swoich piłkarzy za walkę, poświęcenie, nieustannie narzeka na epidemię kontuzji. Deklaruje, że jego obecny skład nie jest w stanie walczyć na dwa fronty, niemal otwarcie krytykując kierownictwo klubu. Jego los w klubie jest niejasny, biorąc pod uwagę, że pojawiają się oferty od bogatszych klubów.
Sytuacja kadrowa: u gospodarzy dziś nie zagra Stefan Posch, Jhon Lucumi, Roberto Soriano i Adama Soumaoro. Roma nie może liczyć na Ricka Karsdorpa, Marasha Kumbullę, Diego Llorente i Chrisa Smalling’a.
Autor: Oleksandr Hres