Faza zasadnicza obecnego sezonu Plusligi przeszła właśnie do historii. Przedstawiamy podsumowanie ostatniej, 30. serii gier, za wyjątkiem rozegranego pod koniec lutego spotkania Stali Nysa z Barkomem Każany Lwów.
PSG Stal Nysa – Barkom Każany Lwów (3:0) – 24.02.23
GKS Katowice – Asseco Resovia Rzeszów (0:3)
Z wyraźnym przytupem fazę zasadniczą zwieńczyła Asseco Resovia. Drużyna ze stolicy Podkarpacia pewnie pokonała w Katowicach miejscową “Gieksę” bez straty seta. Dorobek 72 punktów, zgromadzonych na przestrzeni 30 kolejek, umożliwił Rzeszowianom utrzymanie pozycji lidera rozgrywek oraz zapewnił korzystne (jak przynajmniej wynika z założenia) rozstawienie w fazie play-off.
Trefl Gdańsk – Projekt Warszawa (3:2)
Prawdziwy siatkarski spektakl zapewnili w niedzielę licznie zgromadzonej publiczności zawodnicy obydwu drużyn. Inauguracyjna partia padła łupem gości, pragnących odnieść w Trójmieście czternasty triumf z rzędu. Gdańszczanie nie zamierzali złożyć jednak broni – godzinę później to gospodarze objęli prowadzenie. “Stołeczni” odpowiedzieli w czwartej odsłonie gry, kapitulując ostatecznie dopiero w tie-breaku. MVP spotkania wybrano libero Trefla – Luke’a Perry’ego.
Aluron CMC Warta Zawiercie – Cuprum Lubin (3:2)
“Szło jak po grudzie” – Warta Zawiercie odniosła w piątek 24 zwycięstwo w trwającym sezonie, choć nie obyło się bez problemów. Goście z Lubina długo i skutecznie odgryzali się faworyzowanym gospodarzom, finalnie wygrywając dwa sety – ostatecznie walka skazana została na niepowodzenie. “Jurajscy Rycerze” wytrzymali narastające ciśnienie, triumfując w decydującej, piątej partii. Niepowodzenie Jastrzębskiego Węgla w Kędzierzynie-Koźlu umożliwiło Zawiercianom awans na drugą pozycję w ligowej tabeli.
Indykpol AZS Olsztyn – Cerrad Enea Czarni Radom (3:1)
Bez niespodzianki obyło się w Olsztynie – “Akademicy” pokonali w niedzielny wieczór szorującą po dnie tabeli drużynę Czarnych Radom. Co ciekawe, to właśnie goście jako pierwsi objęli prowadzenie – podopiecznych Pawła Woickiego było jednak stać zaledwie na jednorazowy zryw. Już wkrótce Olsztynianie przejęli pełną kontrolę nad spotkaniem, finalnie triumfując 3:1. MVP pojedynku wybrano Szymona Jakubiszaka (15 punktów, 92% skut. w ataku).
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel (3:1)
Sporych emocji dostarczyli krajowym fanom siatkówki halowej siatkarze z Kędzierzyna-Koźla i Jastrzębia-Zdroju. Półfinaliści tegorocznej edycji Ligi Mistrzów stoczyli w sobotę stosunkowo wyrównany pojedynek, jednakże ostatecznie to ZAKSA (niczym przed rokiem w finale) przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wyjazdowe potknięcie kosztowało Jastrzębian utratę drugiej pozycji i korzystnego rozstawienia w fazie ćwierćfinałów.
BBTS Bielsko-Biała – Ślepsk Malow Suwałki (0:3)
W nieco drastyczny sposób dobiegła końca przygoda BBTS-u w rozgrywkach Plusligi. Ślepsk zmusił Bielszczan do kapitulacji po przeszło godzinie gry, zdecydowanie jednostronnej, jak łatwo z resztą wywnioskować. Finalnie jednak nie sposób nie przyznać, iż BBTS najzwyczajniej w świecie do Plusligi… nie pasował. Przypadek ekipy z Bielska-Białej stanowi jednocześnie istotny argument przeciw dokonanemu poszerzeniu rozgrywek.
LUK Lublin – PGE Skra Bełchatów (3:0)
Fazę zasadniczą obecnego sezonu Plusligi zwieńczyło spotkanie w Lublinie. Skra, wykluczona już z rywalizacji o udział w etapie play-off, odniosła na wyjeździe kolejną sromotną porażkę. Bełchatowianie stracili tym samym szansę na walkę o pozycje 9-10, choć w obliczu wszechobecnej beznadziei panującej w drużynie od kilku miesięcy, nad rozlanym mlekiem nikt już specjalnie nie rozpacza.
Autor: Mateusz Kurpiewski