Za nami ciekawa kolejka Premier League, było bardzo ciekawie, a wyniki zaskakiwały nie jednego kibica. Podsumujemy kilka kluczowych meczów.
Aston Villa – Arsenal 2-4
Mecz zaczął się szybko od bramki Olliego Watkinsa i fantastycznej asysty Mattiego Casha, na wyrównanie czekaliśmy niedługo, 11 minut na gola Bukayo Saki. Mecz się rozpędzał, a po kolejnych piętnastu minutach to Coutinho wyprowadził Ville na prowadzenie. Niespodziewane prowadzenie drużyny z Birmingham dziwiło wszystkich do 51 minuty, w której fantastycznym strzałem spoza pola karnego wyrównał Zinchenko. Było dosyć cicho, do początku doliczonego czasu gry. W 93 minucie z dystansu 'huknął’ Jorginho piłką w poprzeczkę, która odbiła się od plecach Emiliano Martineza i wpadła do siatki. Mogło się wydawać, że to będzie koniec strzelania w tym meczu, tak nie było. W 98 minucie po tym, jak Argentyński bramkarz chciał pomóc swojej drużynie przy rzucie rożnym, po czym wyszła kontra i na nie chronioną bramkę piłkę do siatki wpakował Gabriel Martinelli.
Nottingham Forest – Manchester City 1-1
Sensacyjny wynik w meczu między beniaminkiem a wielkim City, City wyszło na prowadzenie za sprawą Bernardo Silvy, nie dziwiło to kibiców, czekali na więcej goli. Zdawało się kibicom, że jak zobaczą jeszcze bramkę to tylko dla Obywateli. Tak nie było, to Nottingham strzeliło gola, w 84 minucie Chris Wood wpisał się na listę strzelców. Co więcej, w tym meczu fatalnym kiksem popisał się Erling Haaland, może to kosztować mistrzostwo City, mimo że zostało wiele kolejek, to takie starty punktów mogą być kosztowne w ostatecznym rozrachunku.
Wyniki 23. kolejki:
Aston Villa – Arsenal 4-2 Brentford – Crystal Palace 1-1 Brighton – Fulham 0-1 Chelsea – Southampton 0-1 Everton – Leeds 1-0 Nottingham – Man City 1-1 Wolves – Bournemouth 0-1 Newcastle – Liverpool 0-2 Man United – Leicester 3-0 Tottenham – West Ham 2-0
Karol Budzik
