Co słychać w eWinner 2. Lidze?

Na dobre wystartowała piłkarska eWinner 2. Liga. Sytuacja w tabeli najniższego poziomu centralnego prezentuje się naprawdę ciekawie – tradycyjnie nie brak niespodzianek. 

2 liga w ostatnich latach lubi płatać obserwatorom figle. W tym roku również to robi, choć nie wszystkim jest z tego powodu do śmiechu. Motor Lublin – jeden z głównych faworytów rozgrywek zdecydowanie nie tak wyobrażał sobie początek sezonu. Można wręcz powiedzieć, że kibice z Lublina w najgorszych koszmarach prawdopodobnie nie spodziewali się, jak grać będzie ich drużyna po starcie ligi. Fatalny bilans jednej wygranej w trakcie 10 spotkań kosztował “głowę” dotychczasowego trenera Motoru – Stanisława Szpyrki. Dopiero w ostatniej kolejce, pod wodzą nowego szkoleniowca Goncalo Feio, Lublinianie przerwali fatalną passę. Na fali zmian RKS jest w stanie rozpocząć marsz w górę tabeli, lecz zdaje się, że realizacja planowanej pierwotnie walki o awans oddaliła się z zasięgu wzroku.  

Równie niespodziewanie dla śledzących 2 ligę jedynie pobieżnie wygląda sytuacja na czele. Z ogromną przewagą i fenomenalnym wynikiem 9 zwycięstw w 11 spotkaniach pozycję lidera okupuje Kotwica Kołobrzeg. W rzeczywistości jednak, mimo szeroko opisywanych skandali, napędzana dużymi pieniędzmi “Kotwa” dysponuje sporym potencjałem w walce o drugą promocję z rzędu. Także inny z beniaminków – Polonia Warszawa, świetnie rozpoczęła sezon. Wspaniała forma w ostatnim czasie wywindowała “Czarne Koszule” na trzecie miejsce w tabeli. Dobrze radzą sobie nowe w lidze rezerwy Zagłębia Lubin, choć dobre mecze przeplatają wpadkami.  

Nadspodziewanie dobrze gra dotąd Znicz Pruszków. Do ostatniej kolejki drużyna kojarzona z Robertem Lewandowskim zajmowała pozycję wicelidera, jednak porażka na własnym obiekcie z gośćmi z Olsztyna ostudziła im nieco apetyty. Wspaniale punktuje w ostatnim czasie Wisła Puławy, dzięki czemu zasłużenie lokuje się na ten moment na pozycji gwarantującej bezpośredni awans. W gorszych nastrojach są natomiast gracze Raduni Stężyca. Mimo wielu znanych z polskich boisk nazwisk, klub z Kaszub nie może złapać odpowiedniego rytmu, choć wydawało się, że może to nastąpić w niedzielę, albowiem Radunia w 7. minucie prowadziła już 2:0 w starciu z Olimpią Elbląg. Mecz zakończył się jednak remisem 2:2. 

W środku tabeli odszukać można tegorocznych spadkowiczów z Fortuna 1. Ligi. Szóstą pozycję zajmuje GKS Jastrzębie. Dziewiąty jest Stomil i paradoksalnie to raczej przyzwoity wynik, biorąc pod uwagę, że skład drużyny z Olsztyna budowany był dosłownie na ostatnią chwilę. Lokatę niżej plasuje się Górnik Polkowice, choć zainaugurował on ligę trzema triumfami z rzędu. Przykład ten doskonale ilustruje ciągłą zmienność, którą cechuje się do tej pory i najprawdopodobniej będzie cechować się eWinner 2. Liga w najbliższym czasie, zaś to zwiastuje znaczne przetasowania tabeli i co najważniejsze – spore emocje. 

 

Autor: Mateusz Kurpiewski