Dzisiaj wczesnym wieczorem kolejny Polski klub będzie walczył na arenie międzynarodowej. Lechia Gdańsk podejmie na własnym stadionie – Ergo Arena – drużynę Rapidu Wiedeń w ramach meczu 2. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy w sezonie 2022/23. To starcie poprowadzi Pan Alessandro Dudlić ze Szwajcarii. Pierwszy gwizdek o 19:45.
Lechici w pierwszym pojedynku między tymi drużynami zdołali zremisować na trudnym terenie 2:2 po pasjonującym meczu. To bardzo dobry rezultat, który budzi wręcz uznanie i podziw. Teraz mają przewagę własnego boiska, znacznie większej ilości kibiców, którzy będą ich wspierać. Podopiecznych Tomasza Kaczmarka czeka niezwykle trudna przeprawa, ale jest szansa, że zakończy się happy-endem i awansem do kolejnej rundy. Lechia nie najlepiej rozpoczęła sezon ligowy. Przegrali dość boleśnie na wyjeździe z Wisłą Płock 3:0. Pozostaje mieć nadzieję, że podtrzymają dobrą passę w europejskich pucharach. Byłby to duży sukces wygrać z tak świetną i utalentowaną ekipą. Trener Gdańszczan będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich zawodników. Nie ma żadnych absencji w zespole.
Spodziewajmy się jednak, że to goście będą przeważać w tym spotkaniu, przejmą inicjatywę, będą przebywać częściej na połowie rywala i atakować ich bramkę. Gospodarze za których z pewnością będzie trzymać kciuki cała Polska nie trafili na łatwych przeciwników. Rapid Wiedeń to zespół, który co prawda ukończył ubiegłe rozgrywki ligowe na 5. miejscu, ale grają oni w silnej lidze o poziomie na pewno większym niż nasza rodzina ekstraklasa. To Austriacy rzecz jasna będą faworytami tego spotkania. Mają graczy, którzy posiadają wielkie umiejętności i nienaganną technikę, by rozstrzygnąć losy rywalizacji na swoją korzyść.
Marcin Kowalewski