Cztery kolejki do końca sezonu [CO SŁYCHAĆ W LA LIGA #01]

Cztery kolejki pozostały do zakończenia sezonu 2021/2022 w lidze hiszpańskiej. Mistrzem został Real Madryt, ale to nie oznacza, braku emocji w tej kampanii. Kto zagra w europejskich pucharach? Kto pożegna się z Primera Division? Na te pytania poznamy odpowiedź w najbliższych tygodniach.   

1. Real Madryt – 81 punktów 

Real Madryt bezapelacyjnie został mistrzem Hiszpanii po raz trzydziesty piąty. Królewscy w tym sezonie nie mieli sobie równych i już po 34. kolejce są pewni tytułu. Tym samym Carlo Ancelotti został pierwszym w historii trenerem, który zdobył tytuły mistrzowskie w pięciu najmocniejszych ligach w Europie.  

2. FC Barcelona – 66 punktów 

Barca pod wodzą Xaviego punktuje lepiej niż w pierwszej części sezonu, ale wciąż nie jest pewna udziału w przyszłej edycji Ligi Mistrzów. Jeśli w najbliższej kolejce pokonają Betis to wtedy przypieczętują sobie pozycję w najlepszej czwórce na koniec sezonu. Później przed Balugraną spotkania z Celtą, Getafe i Villarrealem.  

3. Sevilla FC – 64 punkty 

Po pierwszej części sezonu wydawało się, że Sevilla nieśmiało może włączyć się do walki o tytuł. Jednak kontuzje na początku 2022 roku sprawiły, że podopieczni Lopeteguiego nie mogą wrócić na dobre tory. Teoretycznie mają aż sześć punktów przewagi nad derbowym rywalem, który czai się na miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów, ale muszą solidnie punktować. Kalendarz nie będzie ich rozpieszczał. Najpierw wyjazd na Villarreal, później u siebie Mallorca walcząca o życie. Dwie ostatnie kolejki to starcia z Atletico i Athletikiem a te drużyny również do końca mogą walczyć o każdy punkt. 

4. Atletico Madryt – 61 punktów 

Po ostatniej kolejce przewaga Rojiblancos nad Betisem zmalała do trzech oczek. A za rogiem czai się spotkanie derbowe z Realem. Oczywiście Real jest już pewny mistrzostwa, ale wątpię żeby Królewscy odpuścili derbowy mecz. Później podopiecznych Simeone czeka wyjazd do Elche, a sezon zakończą konfrontacjami z drużynami ze ścisłej czołówki. Najpierw u siebie podejmą Sevillę, a na koniec pojadą na Anoeta, aby zmierzyć się z Realem Sociedad. Rojiblancos muszą zaprezentować dobrą formę w maju, aby uniknąć totalnej katastrofy jaką byłoby zakończenie sezonu poza czołową czwórką. 

5. Real Betis – 58 punktów 

Real Betis to drużyna, która będzie polować na ewentualne utraty punktów kogoś z góry tabeli. Jednak sporym wyzwaniem dla triumfatorów Copa del Rey będzie zdobycie kompletu dwunastu punktów w ostatnich kolejkach. Najpierw podejmą u siebie FC Barcelonę, w następnie zagrają z Valencią na wyjeździe. Sezon na Benito Villamarin zakończą konfrontacją z Granadą, a na “deser” pojadą na Santiago Bernabeu.  

6. Real Sociedad – 56 punktów 

Real Sociedad będzie bronił swojej szóstej lokaty przed Villarrealem. Najpierw czekają ich pojedynki z drużynami walczącymi o utrzymanie: Levante i Cadiz. W 37. kolejce dojdzie do bezpośredniego starcia z Villarrealem na wyjeździe. W ostatniej serii gier na własnym obiekcie podopieczni Alguacila zmierzą się z Atletico Madryt. 

7. Villarreal CF – 52 punkty 

Villarreal napisał piękną kartę w historii klubu w Lidze Mistrzów, jednak wydarzyło się to kosztem ligi. Na ten moment Villarreal w przyszłym sezonie z Ligi Mistrzów “spadnie” do Ligi Konferencji Europy. Aby stało się inaczej piłkarze Unaia Emery’ego musieliby wykrzesać z siebie resztę sił po tym trudnym sezonie i zdobywać punkty z zespołami będącymi wyżej w tabeli. Najpierw na własnym stadionie podejmą Sevillę, później czeka ich mecz wyjazdowy z Rayo Vallecano. A na sam koniec konfrontacja z Realem Sociedad, która może być kluczowa w kontekście walki o szóste miejsce i wyjazd na Camp Nou.  

8. Athletic Club – 51 punktów 

Athletic po cichutku kręcił się cały sezon koło dziesiątego miejsca, a gdy przyszło do finiszu rozgrywek to okazało się, że tracą tylko punkt do europejskich pucharów. Kalendarz dla Los Leones jest bardzo przystępny. Valencia, Granada, Osasuna i Sevilla to drużyny, które staną na drodze podopiecznych Marcelino. Kto wie, czy nie sprawią psikusa pod koniec sezonu i rzutem na taśmę nie wskoczą przed Villarreal.  

9 – 14 „Tierra de nadie”

Osasuna, Valencia, Rayo Vallecano, Celta, Elche i Espanyol to drużyny zajmujące miejsca 9-14 i będące już na “ziemi niczyjej” w tym sezonie. Nie zakwalifikują się do europejskich pucharów ani nie muszą do końca drżeć o ligowy byt. W spokoju mogą przygotowywać się do następnego sezonu. Z tego grona należy wyróżnić beniaminków – Rayo Vallecano i Espanyol.

15. Getafe – 36 punktów

Getafe ma pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Wydaje się, że sytuacja piłkarzy z przedmieść Madrytu jest w miarę komfortowa. Jeśli wygrają spotkanie z Rayo lub Osasuną to powinni zagwarantować sobie utrzymanie. W ostatnich dwóch kolejkach zmierzą się z Barceloną i Elche. 

16. Cadiz – 32 punkty

Cadiz to jedna z tych drużyn, które nie będą mogły spać spokojnie do ostatniego gwizdka sędziego. Tylko punkt dzieli ich od pozycji spadkowej. W następnej kolejce czeka ich mecz z Elche, które już nie walczy o nic więc będzie szansa zapunktować. Później przyjdzie pora na wyjazdowy mecz z Realem Sociedad i ugoszczą u siebie Real Madryt. W ostatniej kolejce spotkają się z Alaves i to może być “finał” o utrzymanie w Primera Division.

17. Mallorca – 32 punkty

Na początku rozgrywek wydawało się, że Mallorca w miarę spokojnie powinna utrzymać ligowy byt. Końcówka sezonu jednak jest dla piłkarzy z Balearów bardzo trudna. W następnej kolejce zagrają mecz “o sześć punktów” z Granadą, która traci do nich tylko oczko w ligowej tabeli. W kontekście utrzymania dużo zależy od wyniku tego spotkania. Później udadzą się do Andaluzji na mecz z Sevillą. A ostatnie dwie kolejki to rywalizacje z drużynami, które nie będą już walczyły o nic w tym sezonie, czyli Rayo i Osasuną.  

18. Granada – 31 punktów

Jeszcze dwa sezony temu Granda pięknie grała w Lidze Europy a teraz bije się o utrzymanie w Primera Division. Tracą punkt do bezpiecznego miejsca a przed nimi mecz Mallorcą. Później o punkty będzie ciężko, bo przyjdzie kolej na mecze z Athletikiem i Realem Betis. W ostatniej kolejce zagrają u siebie z Espanyolem.

19. Deportivo Alaves – 28 punktów

Deportivo traci aż cztery punkt do bezpiecznego miejsca, ale kalendarz może napawać optymizmem. Grają z Celtą i Espanyolem, czyli drużynami, które nie grają już o nic w tym sezonie. Później mierzą się z być może zdegradowanym już Levante. W tych spotkaniach można pokusić się o solidne punkty. W ostatniej kolejce czeka ich mecz z Cadiz.

20. Levante – 26 punktów

W Levante tli się nadzieja, ale może ona szybko zgasnąć. Nietoperze potrzebują zwycięstwa a najbliżsi dwaj rywale to Real Sociedad i Real Madryt. Później będzie już łatwiej, bo czeka ich Alaves i Rayo Vallecano. Pytanie czy wtedy będą jeszcze mieli choćby matematyczne szanse na pozostanie w lidze.  

Cztery kolejki, dwanaście punktów do podniesienia na hiszpańskich boiskach. Kto będzie się cieszył z udanej kampanii, a kto będzie musiał przełknąć gorzką pigułkę spadku z Primera Division? To będzie pasjonujący maj w Primera Division.  

Michał Szewczyk 

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze