Magda Linette dobrze rozpoczęła turniej rangi WTA 1000 w Miami. Polka pokonała w meczu pierwszej rundy Chinkę Qinwen Zheng 7:6, 6:4. Do turnieju głównego awansowała także Magdalena Fręch.
Linette początku sezonu nie może zaliczyć do udanych. Odniosła dopiero czwarte zwycięstwo w tym roku. W międzyczasie pojawiły się również problemy zdrowotne. Mamy nadzieję, że turniej w Miami będzie przełomowy dla Magdy. W drugiej rundzie zmierzy się z Tunezyjką Ons Jabeur, rozstawioną z numerem osiem w tym turnieju. Obie panie spotkały się podczas zeszłorocznego Roland Garros, wtedy lepsza okazała się Jabeur, wygrywając w trzech setach. To spotkanie odbędzie się w czwartek.
Do turnieju głównego z kwalifikacji awansowała kolejna Polka, Magdalena Fręch. W meczu o awans pokonana została Szwajcarka Stefanie Voegele 7:5, 6:1. Już dziś Fręch rozegra spotkanie pierwszej rundy w turnieju głównym. Rywalką będzie Francuzka Clara Burel. Obie zawodniczki są blisko siebie w rankingu, więc możemy spodziewać się wyrównanego starcia. Polscy kibice liczą na udział trzech Polek w drugiej rundzie turnieju. Iga Świątek jest już w drugiej rundzie, ponieważ jako rozstawiona miała wolny los.
Dziś także początek turnieju mężczyzn. W drabince głównej mamy dwóch Polaków. Mecz Kamila Majchrzaka zostanie rozegrany w piątek, a Hubert Hurkacz, podobnie jak Iga Świątek miał w pierwszej rundzie wolny los. Najciekawiej zapowiada się spotkanie Nicka Kyrgiosa z Adrianem Mannarino.
Michał Szewczyk
