RB Lipsk szybko znalazł następcę dla Juliana Nagelsmanna, który zdecydował się na objęcie Bayernu Monachium po Hansim Flicku. Byki poinformowały, że ich nowym trenerem od nowego sezonu zostanie Jesse Marsch. Amerykanin podpisał kontrakt do czerwca 2023 roku.
Po pięknej przygodzie z RB Lipskiem Julian Nagelsmann zdecydował się odejść. Niemiec będzie trenerem Byków tylko do końca tego sezonu. W kolejnych rozgrywkach poprowadzi Bayern Monachium, z którym związał się pięcioletnim kontraktem. Jak podaje Fabrizio Romano mistrzowie Niemiec za transfer szkoleniowca z jego dotychczasowego klubu zapłacili 25 mln euro. 33-latek zostawia zespół na pozycji wicelidera Bundesligi z praktycznie zapewnionym awansem do Ligi Mistrzów. Jego następcą zostanie Jesse Marsch, który ze Red Bull Salzburgiem pewnie zmierza po wygranie ligi w Austrii.
Amerykanin pracował już w Lipsku jako asystent Ralfa Rangnicka. W swojej karierze samodzielnie prowadził drużynę New York Red Bulls w latach 2015-2018, a od 2019 roku jest szkoleniowcem Red Bull Salzburg. 47-latek był głównym kandydatem do zastąpienia Nagelsmanna, odkąd Bayernu zaczął szukać następcy Hansiego Flicka. Jesse Marsch zbiera same pozytywne noty w Austrii i decyzja o jego zatrudnieniu nie była wielkim zaskoczeniem. Jego dodatkowym plusem jest też niewątpliwie znajomość z Erlinga Haalandem, który wyrósł na gwiazdę światowego formatu właśnie pod jego skrzydłami.
Autor: Artur Wahlgren