Kamil Grosicki w letnim okienku transferowym chce zmienić klub, ponieważ w West Bromwich Albion nie ma szans na grę. Jak podaje m.in. „The Sunday Mirror” reprezentantem Polski interesuje się AS Saint-Etienne.
O Kamilu Grosickim jest głośno przy okazji każdego okienka transferowego. 32-latka znamy z szukania klubu na ostatnią chwilę, o czym mogliśmy przekonać się już wiele razy. Jednak nie za każdym razem udaje mu się dopiąć swego. Już na początku tego sezonu, wiedząc, że trudno mu będzie o grę u Slavena Bilicia chciał zmienić klub. W październiku 2020 roku reprezentant Polski próbował odejść z West Bromu do Nottinghamu Forest. Do transferu nie doszło, bo zabrakło 21 sekund. Właśnie o tyle spóźniły się dokumenty.
Pomimo zmiany trenera na The Hawthorns Grosicki nie stał się zawodnikiem pierwszego składu. Swój ostatni mecz dla The Baggies zagrał 19 stycznia przeciwko West Hamowi. 32-latkowi w czerwcu kończy się jednak kontrakt z WBA i powoli rozgląda się za nowym klubem. Jak donosi „The Sunday Mirror” i portal „nottinghamforest.news” swoje zainteresowanie skrzydłowym wyraziło AS Saint-Etienne. Zieloni zajmują aktualnie trzynaste miejsce w lidze z 39 punktami na koncie, a ich przewaga nad strefą spadkową wynosi dziewięć oczek. Byłby to powrót Polaka do Francji po 4 latach. Popularny Grosik występował w Ligue 1 w latach 2014-2017 w barwach Stade Rennes, to właśnie stamtąd trafił do Hull City.
Autor: Artur Wahlgren
