Weekend? Tylko z Ligą Mistrzów Świata! – zapowiedź 22. kolejki Plusligi

Przez
Radio GOL
-

Aż 7 meczów zostanie rozegranych w siatkarski weekend z Plusligą w ramach 22. kolejki. Czy PGE Skra Bełchatów w końcu opuści dołek? AZS Olsztyn znowu pokona Jastrzębski Węgiel? MKS Będzin postawi się faworyzowanej Asseco Resovii Reszów? Zapraszamy do zapoznania się z rozkładem jazdy na piątek, sobotę i niedzielę! 

PGE Skra Bełchatów – GKS Katowice (22.01, piątek, godzina 17:30) 

Drużyna GKS-u Katowice ma się z czego cieszyć. Po fatalnym początku 2021 roku (3. porażki z rzędu bez zdobycia żadnego punktu – przyp.red.) w końcu nadeszło przełamanie – dwa dni temu udało im się wygrać z Treflem Gdańsk 3-2. Mieliśmy szansę obejrzeć odmienioną grę Gieksy, pełną luzu i zabawy. Gdańskie Lwy postawiły trudne warunki, jednak podopieczni Grzegorza Słabego wyszli z tego pojedynku obronną ręką. Inaczej jest w zespole PGE Skry Bełchatów. W ostatni weekend jedna z najbardziej utytułowanych drużyn na siatkarskiej mapie uległa Jastrzębskiemu Węglowi 0-3. Bełchatowianie wielokrotnie mogli odwrócić wynik na swoją korzyść. Oprócz słabych wyników zespołu, nie pomaga też fakt, że atmosfera w zespole jest co najmniej nieciekawa. Dlatego w lepszej sytuacji, jeśli chodzi o morale jest zespół GKS-u Katowice. Dla nich będzie to jednocześnie okazja do rewanżu na rywalach. Na początku roku drużyna Michała Mieszko Gogola pewnie wygrała w Szopienicach 0-3. 

Jastrzębski Węgiel – Indykpol AZS Olsztyn (23.01, sobota, godzina 14:45) 

Drużyna Indykpolu AZS Olsztyn była autorem największej niespodzianki ostatniego tygodnia w Pluslidze. Zielona Armia we własnej hali pokonała 3-1 drużynę Jastrzębskiego Węgla. Mało kto się spodziewał wygranej olsztynian, a co dopiero w tak dobrym stylu. Podopieczni Daniela Castellaniego po fatalnym pierwszym secie pozbierali się i zaprezentowali prawdziwy siatkarski koncert. Przegrana z AZS-em była gwoździem do trumny dla Luke’a Reynoldsa – australijski szkoleniowiec dzień po przegranym spotkaniu został zwolniony z funkcji pierwszego trenera. Tymczasowym szkoleniowcem drużyny został asystent Reynoldsa Leszek Dejewski. Jastrzębianie już jutro będą mogli odpłacić się swoim rywalom. Czy Indykpol AZS Olsztyn stać na powtórzenie tak fantastycznego spotkania jak w ostatnią środę? Jak drużyna Jastrzębskiego Węgla zareaguje po dosyć niespodziewanym zwolnieniu swojego trenera, który przecież wraz z zespołem wygrał 14 ligowych spotkań i zajmował drugie miejsce w lidze?  

Na rewanżowy mecz pomiędzy Jastrzębskim Węglem i Indykpolem AZS Olsztyn zapraszamy już jutro od godziny 14:45 do kanału 3 RadiaGOL! Spotkanie skomentuje dla was Mateusz Wiśniowski! 

Stal Nysa – Trefl Gdańsk (23.01, sobota, godzina 17:30) 

Pojedynek między dwoma drużynami, które w ostatnim tygodniu musiały przełknąć gorycz porażki. Stal Nysa przegrała 1-3 swój mecz przeciwko Cuprum Lubin, a Trefl Gdańsk po zaciętym boju zakończonym tie-breakiem musiał uznać wyższość GKS-u Katowice. W drużynie Stalowców panuje przykład klasycznego siatkarskiego Robin Hooda – urywają punkty faworytom, pokonując m.in. Skrę Bełchatów i Jastrzębski Węgiel, a oddają zespołom z którymi walczą o korzystne rozstawienie w dolnych rejonach tabeli. Takimi przykładami są właśnie przegrane mecze z Miedziowymi czy AZS-em Olsztyn. Gdańszczanie również nie mają na razie udanego okresu. W ostatnim czasie rozgrywali dwa przegrane tie-breaki, jeden wyżej wymieniony z GKS-em oraz z Asseco Resovią Rzeszów. Do trzech razy sztuka? Drużyna Michała Winiarskiego w końcu się przełamie i zdoła pokonać beniaminka po raz drugi w tym sezonie? Zespół Krzysztofa Stelmacha jest bardzo dobrze znany ze swojej chaotyczności ale również z zależności od dyspozycji dnia, także kto wie czy to nie oni w sobotni wieczór będą cieszyć się ze zwycięstwa. 

Asseco Resovia Rzeszów – MKS Będzin (23.01, sobota, godzina 20:30) 

Gra Dumy Podkarpacia w końcu nabiera kolorów. Pomimo braku braków w składzie z powodu kontuzji drużyna Asseco Resovii Rzeszów po bardzo dobrej grze pokonała siatkarzy Trefla Gdańsk 3-2. Okazja do kontynuacji swojej zwycięskiej drogi nadarzy się już w sobotni wieczór, kiedy to siatkarze Alberto Giulianiego na Podpromiu podejmą MKS Będzin. Drużyna Jakuba Bednaruka notuje porażkę za porażką. Ostatnio mieli szansę postraszenia drużyny Cerradu Enei Czarnych Radom, jednak tak czy inaczej skończyło się to ich porażką bez zdobycia żadnego punktu. Obie ekipy rywalizowały już ze sobą na początku stycznia. Mecz wygrała Sovia, jednak zwycięstwo nie przyszło łatwo, ponieważ nie dość, że będzinianie stawiali trudne warunki, to jeszcze udało im się wyrwać seta.  

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – Ślepsk Malow Suwałki (24.01, niedziela, godzina 14:45) 

Pomimo przegranej z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle drużyna Ślepska Malow Suwałki mogła schodzić z boiska z podniesioną głową. Suwałczanie skutecznie zagrozili mistrzowi Polski i parę piłek więcej na korzyść błękitno-białych, to mielibyśmy okazję oglądać tie-breaka. Kto wie, może zwycięskiego dla Ślepska? Ten mecz to już jednak historia. Teraz siatkarze Andrzeja Kowala skupiają się w stu procentach na meczu z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa. Stołeczni ostatnio podejmowali GKS Katowice i specjalnie się nie zmęczyli podczas tego meczu. Drużyna Andrei Anastasiego wygrała mecz 3-0, notując jeden z najlepszych występów, jeśli chodzi o element bloku (13 bloków punktowych – przyp.red.). Ślepsk i VERVA miały już okazję zmierzyć się ze sobą 23 października. Wtedy, podczas meczu 9. kolejki drużyna z Suwałk uległa wicemistrzowi Polski 1-3. W całej historii pojedynków obie te ekipy mierzyły się ze sobą trzykrotnie – wszystkie mecze wygrała ekipa z Warszawy. Czy w niedzielę Ślepsk przełamię złą serię? 

Cuprum Lubin – Aluron CMC Warta Zawiercie (24.01, niedziela, godzina 17:30) 

Mecz kończący weekend z 22. kolejką Plusligi. Drużyna Cuprum Lubin ostatnio w bardzo dobrym stylu pokonali Stal Nysa, a Aluron CMC Warta Zawiercie dostała niezłą lekcję siatkówki od Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Faworyt? Tak czy inaczej są nimi Jurajscy Rycerze. Jeśli zawodnicy Igora Kolakovica wejdą na odpowiedni poziom to będą nie do zatrzymania. Gra Mateusza Malinowskiego, wsparcie Piotra Orczyka, współpraca Maximiliano Cavanny z Flavio Gualberto na środku oraz defensywa, nad którą czuwa Michał Żurek – to będą kluczowe elementy w zawierciańskiej układance. Siatkarze Marcelo Fronckowiaka są często dopadani przez ogromne przestoje. W ich grze dużo zależy od Ronalda Jimeneza, co było widać w ostatnim pojedynku ze Stalą. Jeśli Kolumbijczyk nie zacznie punktować, wtedy cała gra lubińskiego zespołu wchodzi na bardzo nierówny poziom. Dużo mogą zdziałać dobrym blokiem oraz świetną grą w defensywie. 

Do pełnego rozegrania 22. kolejki pozostał jeszcze mecz pomiędzy Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Cerradem Eneą Czarnymi Radom. Obie te ekipy spotkają się w hali Azoty 11 lutego o godzinie 14:45.

Źródło: plusliga.pl

Autor: Janusz Siennicki

Radio GOL
Radio GOL