PMŚ w Dubaju: Derus tuż za podium w sprincie. Szósty dzień pod znakiem rekordów świata

Polacy nie poprawili swojego dorobku medalowego szóstego dnia Paralekkoatletycznych Mistrzostw Świata. Wciąż mamy na koncie dziewięć krążków. Wtorek, choć bez miejsc na podium, obfitował w dobre wyniki Biało-Czerwonych.

Najbliżej szczęścia był Michał Derus, który w biegu na 100 metrów w kategorii T47 dobiegł na metę czwarty. Czas 10.83 jest jego najlepszym wynikiem w sezonie, a jednocześnie daje 29-latkowi kwalifikację paraolimpijską. Aż sześciu zawodników złamało barierę 11 sekund, co świadczy tylko o wysokim poziomie rywalizacji.

Równie szybko było także w sprincie pań w klasie niepełnosprawności T47. Zwyciężyła Amerykanka Brittni Mason, bijąc rekord świata, z czasem 11.89 sekundy. Z rezultatem 12,51 na mecie zameldowała się reprezentantka Polski Alicja Jeromin, co dało ostatecznie szóste miejsce. Warto dodać, że do trzeciej zawodniczki z RPA, Anrune Weyers, Polce zabrakło jedynie 0.15 sekundy. 34-letnia Jeromin była w tym biegu najwyżej sklasyfikowaną Europejką.

Duże emocje wzbudził łączony konkurs dyskobolek klasy F40 i F41 (kategoria F40 przeznaczona jest dla zawodniczek poniżej 125 cm wzrostu, a F41 dla pań poniżej 140 cm, stąd dysproporcja co do wyników osiąganych przez obie klasy). Polskę reprezentowała Renata Śliwińska, która w swojej kategorii (F40) nie miała sobie równych. 23-latka rzuciła na odległość 24.65 m, co jest nowym rekordem świata!

Jednak w zawodach nie stosowano przelicznika punktowego i mimo najlepszego rezultatu w swojej klasie, Śliwińska w łącznej klasyfikacji z atletkami F41 zajęła ósme miejsce. Polka skupia się teraz na rywalizacji w pchnięciu kulą, tam również jest rekordzistką globu i jedną z głównych faworytek do złota. Konkurs kulomiotek odbędzie się w piątek.

W środowym finale na 200 metrów T37 wystąpi Michał Kotkowski, który zakwalifikował się z ósmym czasem. Wynik 23,55 sekundy to jego nowa życiówka, poprawiona o ponad 0.3 sekundy.

Dziewięć medali daje Polsce, po sześciu dniach zmagań, 26. miejsce. Mamy w dorobku jeden złoty, dwa srebrne i sześć brązowych krążków. Prowadzą Chiny z aż czterdziestoma jeden medalami (17-17-7).

Darek Piechota

ZOBACZ TAKŻE: PMŚ w Dubaju: Piąty dzień bez medalu. Piekart szósta w rzucie oszczepem

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze