Sześć medali Biało-Czerwonych pierwszego dnia [PODSUMOWANIE]

Udany początek igrzysk europejskich zanotowała nasza reprezentacja. Sześć medali, w tym trzy złote, plasują nas na podium klasyfikacji medalowej po (oficjalnie) pierwszym dniu zawodów.

Kajakarstwo

Podczas porannej sesji kwalifikacyjnej na Zalewie Kryspinów rozegrano rywalizację jedynkarską na dystansie 200 m. W swoich wyścigach eliminacyjnych drugie miejsce zajął kanadyjkarz Oleksii Koliadych, natomiast pierwsze kanadyjkarka Dorota Borowska i kajakarka Dominika Putto. Konkurencja K1 200 m mężczyzn była natomiast jedyną, w której my, gospodarze, nie wystawiliśmy swojego reprezentanta.

Sesję popołudniową otworzył finał B dwójek kajakarzy na 500 m z udziałem Sławomira Witczaka i Jakuba Michalskiego – przypłynęli oni do mety za Węgrami i Włochami i tym samym w klasyfikacji całej konkurencji zajęli miejsce 12. – złoto po wygranym finale A trafiło do Ukraińców, srebro do Niemców, a brąz do Serbów.

Pierwszy medal zdobyliśmy w rywalizacji dwójek kandyjkarzy na tym dystansie – Norman Zezula i Aleksander Kitewski na półmetku mieli pół długości przewagi, jednak w końcówce rywale przycisnęli. Wygrana Włochów była wyraźna, jednak o podziale pozostałych medali zadecydował fotofinisz – według niego Biało-Czerwonych nieznacznie wyprzedzili jeszcze Hiszpanie. Srebro zdobyły również Hiszpanki w żeńskim wydaniu tej konkurencji, przegrywając z Ukrainkami, wyprzedzając jednak Węgierki. Na szóstym miejscu do mety dopłynęły Sylwia Szczerbińska i Julia Walczak.

Najbardziej wyczekiwana przez polskich kibiców była rywalizacja kajakarskich czwórek kobiet na 500 m z udziałem „Atomówek”. Karolina Naja, Dominika Putto, Adrianna Kąkol i Anna Puławska spełniły oczekiwania kibiców, zdobywając złoty medal, wyprzedzając Niemki i Dunki.

Kitewski ze Szczerbińską zajęli też popołudniu drugie miejsce w eliminacyjnym wyścigu kanadyjkarskiego miksta na 200 m, awansując bezpośrednio do finału. W analogicznej rywalizacji kajakarzy Katarzynia Kołodziejczyk i Jakub Stępun wygrali swój wyścig, również notując awans do walki o medale.

Karate

Aż sześć konkurencji rozegrano w czwartek w karate. Brązowy medal zdobył Miłosz Sabiecki w kategorii -67 kg – w grupie przegrał tylko z Rumunem Ștefanem Comănescu, w półfinale natomiast uległ Turalowi Aghalarzade. Azer w finale pokonał Greka Dionyziosa Xenosa, który został zdyskwalifikowany za faul po 7 minutach i 28 sekundach walki.

Niestety, w pozostałych konkurencjach Polacy przegrali wszystkie pojedynki – ostatnie miejsca w swoich grupach zajęli zatem Arkadiusz Kwaśniewski (-60 kg), Maria Depta (-50 kg), Maria Kerner (-55 kg) oraz startujący w kata Maksymilian Szczypkowski i Anna Kowalska.

Na czele klasyfikacji medalowej tej dyscypliny są Hiszpanie – za sprawą dwóch złotych medali w kata: Damiana Quintero Capdevilli i Paoli Garcíi Lozano. Po jednym złotym medalu zdobyły wspomniany Azerbejdżan, a także Turcja (Eray Samdan w -60 kg mężczyzn), Ukraina (Anżelika Terliuga w -57 kg kobiet) i Austria (Bettina Plank w -50 kg kobiet).

Kolarstwo BMX

W Krzeszowicach rozegrano finały rywalizacji w olimpijskiej konkurencji park. Jedyna nasza reprezentantka na tym etapie zmagań, Wiktoria Maciuk, zajęła 10. miejsca w dwunastoosobowym finale z wynikiem 36,33 pkt. Wygrała Czeszka Iveta Miculyčová (82,33 pkt.) przed Niemką Kim Leą Müller (79,66 pkt.) i Francuzką Laury Perez (77,00 pkt.). Wśród panów Biało-Czerwonych zabrakło w finale. Na podium stanęli dwaj Brytyjczycy – ze złota cieszył się Kieran Darren Reilly (92,33 pkt.), a z brązu Declan Lee Brooks (87,40 pkt.). Rozdzielił ich Francuz Anthony Jeanjean (90,80 pkt.).

Koszykówka 3×3

Podobnie jak w środę nasza męska drużyna, tak i żeńska ekipa koszykarek rozpoczęła turniej od porażki. Mecz z Ukrainkami zakończył się wynikiem 16:19. Jeszcze tego samego wieczora Biało-Czerwone ponownie zaprezentowały się na Cracovia Arenie, tym razem w meczu z reprezentacją kraju znanego z koszykarskich tradycji, Litwinkami. Niestety, Polki przegrywając na sześć sekund przed końcem 19:20 nie zdołały trafić rzutu na remis i tym wynikiem spotkanie się zakończyło.

Lekkoatletyka

W czwartek zakończyły się trwające od wtorku zmagania niższych dywizji Drużynowych Mistrzostw Europy w lekkoatletyce. Awans z najniższej uzyskały reprezentacje Irlandii (494 pkt.), Austrii (473,50 pkt.) oraz Izraela (434 pkt.). Spadek do III dywizji zanotowały natomiast Mołdawia (170 pkt.), Luksemburg (196 pkt.) i Islandia (246,50 pkt.).

Na drugim biegunie II dywizji toczyła się zażarta walka o awans do elity. Węgrzy przypieczętowali zwycięstwo z wynikiem 456,50 pkt., co dało im 21 pkt. przewagi nad Ukraińcami. Trzecie miejsce premiowane awansem zajęli Litwini – rezultat 372,50 był o zaledwie pół punktu lepszy od wyniku Słoweńców, którzy przez to zostali w II dywizji.

Padel

Pierwsze polskie zwycięstwo dnia na kortach KSOS odniósł nasz żeński debel Roksana Łukasiak/Barbara Maciocha, pokonując Barbarę Prenner i Annę Schmid z Austrii 6:2, 7:5. Jeszcze w czwartek w 1/8 finału spotkały się z rozstawionymi z piątką Belgijkami Heleną Wyckaert i An-Sophie Mestach. Niestety, przegrywając 0:6, 1:6.

W czwartek rozpoczęto rywalizację mikstową. Rosolska i Jerzy Janowicz wygrali 7:5, 6:4 z Holendrami Stephanie Weterings i Bramem Meijerem, natomiast Zuzanna Piórkowska i Maciej Naduk 2:6, 2:6 z Włochami Caroliną Orsi i Giulio Graziottim. Rosolska i Janowicz w ćwierćfinale zmierzą się z turniejową dwójką: Hiszpanami Araceli Martínez i Davidem Galą.

W męskim deblu partnerem Janowicza jest Marcin Maszczyk. W meczu z Jérôme’em Peetersem i François Azzolą przegrali jednak oba sety 6:7 i pożegnali się z turniejem. Do ćwierćfinału nie wszedł też nasz drugi debel męski – Maciej Naduk i Mateusz Lipiński przegrali 6:7, 4:6 z Francuzami Adrienem Neigretem i Benjaminem Tisonem.

Wieczorem Weterings miała szansę rewanżu za przegrany mecz mikstowy na Rosolskiej – w meczu 1/8 finału debla kobiecego Holenderka wraz z Marcellą Koek pokonały 6:0, 6:3 Rosolską i Zuzannę Piórkowską.

Piłka ręczna plażowa

Czwartek był ostatnim dniem rywalizacji w piłce ręcznej plażowej. Obie nasze drużyny po porannych porażkach (0:2 z Norwegami i 1:2 z Portugalkami) grały o siódme miejsca. Niestety, polska gościnność okazała się zbyt szczodra – panowie przegrali 1:2 z Niemcami, a panie 0:2 z Greczynkami, zajmując tym samym ostatnie miejsca w turnieju.

Na najwyższym stopniu podium stanęli Hiszpanie, pokonując 2:1 Węgrów. Brązowe medale zdobyli Duńczycy po wygranej 2:1 z Portugalczykami w meczu o brąz. W finale turnieju kobiet Dunki wygrały 2:1 z Hiszpankami, natomiast trzecie miejsce po wygranej 2:0 z Norweżkami zajęły Niemki.

Pływanie artystyczne

To właśnie w tej dyscyplinie, która z lekkim opóźnieniem zmienia swoją nazwę również w polszczyźnie, rozdano pierwsze medale igrzysk europejskich. Program techniczny duetów mieszanych wygrali Włosi Giorgio Minisini i Lucrezia Ruggiero z wynikiem 242,3599 pkt. Srebro trafiło do Hiszpanów Emmy Garcii i Dennisa Gonzáleza (216,5867 pkt.), brąz natomiast zdobyli Brytyjczycy Beatrice Crass i Ranjuo Tomblin (203,4916 pkt.).

Popołudniu w basenie prezentowały się duety kobiece w finałowym programie technicznym. Nikola Leja i Swietłana Szczepańska, podobnie jak w eliminacjach programu dowolnego, pokonały tylko Estonki, zajmując 18. miejsce. Zwycięstwo odniosły austriackie bliźniaczki Anna-Maria i Eirini Marina Alexandri z wynikiem 266,4584 pkt. Drugie miejsce zajęły Holenderki Bregje Maria de Brouwer i Marloes Steenbeek (248,4283 pkt.), a trzecie Greczynki Sofia Malkogeorgou i Evangelia Platanioti (245,6899 pkt.).

Skoki do wody

Pierwszą konkurencją rozgrywaną w Rzeszowie była rywalizacja drużyn mieszanych, w której przedstawiciele czteroosobowych drużyn wykonywali w sumie sześć skoków (indywidualny mężczyzn i kobiet oraz synchroniczny z wysokości 3 m i 10 m). Bezkonkurencyjni okazali się Ukraińcy, którzy wygrali z wynikiem 438,30 pkt. Srebrne medale trafiły do Włochów (398,25 pkt.), a brązowe do Hiszpanów (381,45 pkt.).

Strzelectwo

Podczas kwalifikacji zmagań w strzelaniu kobiet z pistoletu pneumatycznego nasze apetyty rozbudziły Klaudia Breś i Julita Borek – obie weszły do ośmioosobowego finału. Znalazło się w nim aż pięć zawodniczek, które wywalczyły już dla swoich państw kwalifikację na igrzyska w Paryżu (w tym Breś) – Borek zatem musiała pokonać tylko Ukrainkę Olenę Kostewycz i Sevval Ilayda Tarhan, aby Polska już dziś mogła cieszyć się z kompletu kwalifikacji w kobiecym pistolecie. Niestety, początek finału nie poszedł po myśli naszej zawodniczki, która zakończyła zmagania na miejscu ósmym. Do końca jednak emocje zapewniła nam Breś – pomimo słabszych ostatnich serii, awansowała do finału, w którym pokonała Camille Jedrzejewski z Francji 17:13, budując przewagę od stanu 7:7. Brązowy medal i zarazem kwalifikację olimpijską dla Ukrainy zdobyła Kostewycz, o zaledwie 0,1 pkt. wyprzedzając Annę Korakaki.

Na eliminacjach zmagania męskie w tej konkurencji zakończyli nasi zawodnicy – 28. miejsce zajął Grzegorz Długosz, a 30. Oskar Miliwek. Medale trafiły do İsmaila Keleşa, który w finale z Niemcem Robinem Walterem przegrywał już 7:11, ale odrobił straty i wygrywając 17:13 zdobył dla Turcji kwalifikację na igrzyska w Paryżu. Podium uzupełnił Włoch Paolo Monna.

Rozczarowująco w eliminacjach rywalizacji par mieszanych w strzelaniu z karabinu pneumatycznego spisały się nasze duety – Aneta Stankiewicz i Tomasz Bartnik zajęli miejsce 19., a dwie pozycje niżej sklasyfikowani zostali Julia Piotrowska i Maciej Kowalewicz. Do finału awansowali Węgrzy i Hiszpanie – ich pojedynek o złoty medal zakończył się triumfem Eszter Mészáros i Zalána Peklera, którzy pokonali Paulę Grande i Jesusa Oviedo 17:7. W meczu o brąz natomiast Włosi Sofia Ceccarello i Danilo Sollazzo pokonali 16:8 Czechów Anetę Brabcovą i Františka Smetanę.

Wspinaczka sportowa

Z wielkimi nadziejami polscy kibice spoglądali też na arenę wspinaczkową w Tarnowie, gdzie faworytkami do najwyższych laurów były Aleksandra Mirosław i Natalia Kałucka – czyli kolejno mistrzynie świata z lat 2018 i 2019 (Mirosław) oraz 2021 (Kałucka). Już runda kwalifikacyjna potwierdziła dominację Biało-Czerwonych – jako jedyne złamały barierę siedmiu sekund i zostały do drabinki rozstawione z najwyższymi numerami, dzięki czemu mogły się spotkać dopiero w finale.

Tak też się stało! Mirosław pokonała w ćwierćfinale Alenę Szczychariewą, a w półfinale Beatrice Colli, Kałucka natomiast odprawiła Oksanę Burową i Victoire Andrier. Włoszka i Francuzka w ramach „supportu” przed głównym wydarzeniem popołudnia ścigały się o medal brązowy – ten przypadł w udziale Colli. W polskim pojedynku o złoto, mając pewny dublet dla gospodarzy, Kałucka, urodzona w Tarnowie, pokonała rodowitą lubliniankę Mirosław i została mistrzynią igrzysk europejskich.

Klasyfikacja medalowa po dniu 1.

  1. Ukraina 4-0-2
  2. Hiszpania 3-5-1
  3. Polska 3-1-2

Zapowiedź dnia 2.

W piątek lekkoatletyczne zmagania Drużynowych Mistrzostw Europy rozpocznie najwyższa dywizja, w tym Polska. Podczas tej rywalizacji rozstrzygnięta zostanie także kwestia medali igrzysk europejskich w poszczególnych konkurencjach. Ponadto kolejnych szans medalowych upatrujemy na torze kajakowym i strzelnicy. Po raz pierwszy natomiast śledzić będziemy rywalizację w boksie, taekwondo, łucznictwie i tenisie stołowym.

korespondencja z Krakowa

 

fot. Jakub Gruca/materiały prasowe Kraków-Małopolska 2023

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze