Siatkarski klasyk w Kędzierzynie-Koźlu- zapowiedź 16. kolejki Plusligi

Przez
Radio GOL
-

Dziś rozpoczynamy już 16. kolejkę jednej z najlepszych lig na świecie. Od szóstego miejsca w dół ligowa tabela zacieśnia się coraz bardziej, także walka o miejsce w fazie play-off będzie coraz bardziej ciekawa. W samej 16. kolejce parę ciekawych spotkań, w tym hit kolejki pomiędzy Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i PGE Skrą Bełchatów.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – PGE Skra Bełchatów (04.12, 17:30) 

Mistrz Polski w ostatnim meczu przeciwko MKS-owi Będzin musiał się nieźle postarać, aby wyjść z hali w Sosnowcu z tarczą. Dobrą informacją dla kędzierzyńskich kibiców jest powrót Aleksandra Śliwki i Łukasza Kaczmarka, którzy pomyślnie przeszli badania po przebytej chorobie Covid-19. Gra Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, pomimo przerwy jednak ani na trochę nie spadła, jeśli chodzi o poziom i jakość. Poziom wzrósł natomiast w zespole PGE Skry Bełchatów. Siatkarze prowadzeni przez Michała Mieszko Gogola w Zawierciu odnieśli swoje 5. zwycięstwo w tym sezonie. Bełchatowskim Pszczołom udało się w pełni wykorzystać niedyspozycję Jurajskich Rycerzy, wygrywając mecz bez straty seta. W jakim stopniu gra Skry będzie mogła zaszkodzić rozpędzonej maszynie z Kędzierzyna-Koźla? Czy siatkarze Nikoli Grbica wygrają swój 11. mecz z rzędu czy może po raz pierwszy w tym sezonie doznają porażki? 

Mecz pomiędzy Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i PGE Skrą Bełchatów na żywo o 17:30 na kanale 2 RadiaGOL! Hit kolejki skomentuje dla was Maciej Piotrowski!

Stal Nysa – VERVA Warszawa ORLEN Paliwa (04.12, 20:30) 

Jest to pierwsze spotkanie między Stalą Nysa a VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa w tym sezonie. Pierwszy mecz w 3. kolejce został odwołany na kilka godzin przed jego rozpoczęciem z powodu pozytywnych wyników testów na obecność koronawirusa w drużynie wicemistrza Polski. Beniaminek Plusligi jest po niezłym spotkaniu zakończonym tie-breakem przeciwko GKS-owi Katowice. Podopieczni Andrei Anastasiego wygrali na własnym boisku z Cuprum Lubin 3-1, jednak było blisko, żeby podobnie jak w Katowicach mogliśmy oglądać tie-break. Wygląda na to, że siatkarze VERVY opuścili już dołek w którym byli po powrocie z kwarantanny i zaczynają grać naprawdę solidnie. Drużynę Stali będzie czekała bardzo wymagająca przeprawa. Stalowcom bardzo często przeszkadza brak stabilizacji gry oraz chimeryczność, czego Stołeczni z pewnością nie będą wybaczać. 

 

Aluron CMC Warta Zawiercie – Indykpol AZS Olsztyn (05.12, 14:45) 

Jeśli w tym momencie myślimy ,,spadek formy” to od razu pokazuje się obraz gry Aluronu CMC Warty Zawiercie. Jurajscy Rycerze prezentują się na razie nijako, a 4 porażki z rzędu nie napawają optymizmem przed kolejnymi meczami. Rywalami ekipy Igora Kolakovica będzie teraz Indykpol AZS Olsztyn, który z drugiej strony zaliczył niezły powrót po przerwie, wygrywając 3 ostatnie mecze i to dosyć pewnie. Ostatnią ofiarą Zielonej Armii była osłabiona drużyna Ślepska Malow Suwałki. Olsztynianie teraz wyglądają stanowczo lepiej w porównaniu do pierwszego meczu z Zawierciem przegranym 0-3. Poprawili grę w ataku i popełniają mniej błędów w tym elemencie, co było ogromnym problemem ekipy Daniela Castellaniego. Czy drużyna AZS-u Olsztyn wykorzysta problemy rywala? A może to siatkarze Warty Zawiercie zagrają dobry mecz i zatrzymają rozpędzonych siatkarzy z Warmii? 

Cuprum Lubin – Trefl Gdańsk (05.12, 17:30) 

Czy ktoś da radę znaleźć sposób na Trefl Gdańsk? Podopieczni Michała Winiarskiego są teraz równie dobrze rozpędzeni co Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i nic na razie nie wskazuje na to, że się zatrzymają. Gdańskie Lwy dominują nad swoimi rywalami praktycznie w każdym meczu. Ostatnio taki koncert mogliśmy oglądać w spotkaniu przeciwko Czarnym Radom, który ekipa znad morza wygrała za trzy punkty. Siatkarze Cuprum Lubin nie dali rady pokonać Trefla w pierwszym meczu, czy uda im się tym razem? Trener Marcelo Fronckowiak i spółka mogą sobie pluć w brodę po ostatnim spotkaniu z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa w którym mogli odwrócić bieg spotkania i doprowadzić do piątego seta. Miedziowi muszą szybko wyrzucić te spotkanie z głowy i z oczyszczonym umysłem przystąpić do spotkania z Treflem. 

Asseco Resovia Rzeszów – GKS Katowice (06.12, 14:45) 

Te spotkanie może być naprawdę ciekawe. Asseco Resovia Rzeszów, pomimo kontuzji Roberta Tahta i Nicolasa Szerszenia pozostała tylko z dwoma przyjmującymi, Klemenem Cebuljem i Rafałem Buszkiem. Pomimo braków kadrowych udało im się w bardzo dobrym stylu pokonać Aluron CMC Wartę Zawiercie. Duma Podkarpacia wygląda coraz lepiej fizycznie, natomiast GKS Katowice pomimo problemów w meczu ze Stalą wciąż jest bardzo dobrze poukładana i groźna. Podobnie jak w pierwszym spotkaniu między tymi drużynami, chętnie byśmy zobaczyli tie-break. Jako że mecz rozgrywany będzie szóstego grudnia, to która drużyna dostanie do buta prezent w postaci wygranego spotkania? 

Drużyna Jastrzębskiego Węgla nadal przebywa na kwarantannie, także mecz Pomarańczowych z MKS-em Będzin został przełożony na 16 grudnia. W ten weekend pauzują drużyny Cerradu Enei Czarnych Radom i Ślepska Malow Suwałki – ten mecz został rozegrany awansem, 20 października. W hali pod złotym sufitem górą byli błękitno-biali (0-3).

 

Źródło: plusliga.pl

Autor: Janusz Siennicki

Radio GOL
Radio GOL