Kilkumiesięczne oczekiwanie zostało dziś zakończone i ponownie zobaczyliśmy na torze bolidy Formuły 1. Podczas dwóch godzinnych sesji zespoły miały czas aby zebrać dane i przygotować się do kwalifikacji i niedzielnego wyścigu.
Poranny trening przebiegł bez większych problemów. Najszybszy był Max Verstappen w Red Bullu, który uzyskał czas niemal trzy sekundy wolniejszy od pole position Lewisa Hamiltona z zeszłorocznego Grand Prix. Holender przejechał tylko 12 okrążeń i wyprzedził drugiego Valtteriego Bottasa o 0,3 sekundy. Świetnie spisał się Lando Norris w McLarenie, który zaliczył 20 kółek i miał trzeci czas ze stratą nieco ponad pół sekundy do Verstappena.
Full FP1 results rundown ????#BahrainGP ???????? #F1 pic.twitter.com/9TaGKmWXnz
— Formula 1 (@F1) March 26, 2021
W drugim treningu panowały warunki podobne do tych w kwalifikacjach i wyścigu, więc była to dla wszystkich niezwykle kluczowa godzina. Ponownie najszybszy był Max Verstappen, który tym razem wyprzedził drugiego Lando Norrisa o niecałą 0,1 sekundy. Drugi z McLarenów, Daniel Ricciardo, zajął szóstą pozycje i był 0,2 sekundy za kolegą z zespołu. Podczas tej sesji zdarzyło się kilka incydentów – Kimi Raikkonen uderzył w bandę i urwał przednie skrzydło, Nikita Mazepin wyjechał poza tor a kilku kierowców tradycyjnie zblokowało koła w zakręcie 10.
FINAL CLASSIFICATION
— Formula 1 (@F1) March 26, 2021
Plenty of laps under the floodlights on Friday evening, with Max and Lando leading the way ????#BahrainGP ???????? #F1 pic.twitter.com/Zozj4MeMwO
Patrząc na obie sesje treningowe, możemy śmiało stwierdzić, że McLaren i Red Bull bardzo mocno poprawiły się względem zeszłego sezonu. Stabilnie w czołówce znajduje się również Mercedes i możemy oczekiwać w jutrzejszych kwalifikacjach zaciętej walki o pole position. Zarówno Haas jak i Williams są natomiast bardzo daleko od reszty stawki, jeśli chodzi o tempo i zapowiadają się jako czerwone latarnie sezonu 2021.
Max Verstappen mówił o tym, jak zadowolony jest z dzisiejszego dnia i o nadchodzących wyzwaniach. „Jestem bardzo szczęśliwy, ale jutro mamy inny dzień i inne warunki, bardziej wietrzne, w których te samochody inaczej się zachowują. Więc damy z siebie wszystko, ale cieszę się z dobrego startu weekendu. Oczywiście, w tych temperaturach nie jest łatwo znaleźć balans na całym okrążeniu. Myślę, że to był pozytywny dzień. Nadal mamy wiele rzeczy do udoskonalenia, jutro będzie bardziej wiało, ale pogoda jest taka sama dla wszystkich, więc zobaczymy co się stanie” komentował 23-latek.
Jutro o godzinie 13 ostatnia sesja treningowa, a o 16 rozpoczną się kwalifikacje do Grand Prix Bahrajnu. Na relację z nich zapraszamy do kanału 2. Radia Gol, gdzie skomentują je Wojciech Anyszek, Hubert Grabowski oraz Kamil Niewiński.
Autor: Adam Wojtowicz