Phillip Aschenwald okazał się najlepszy podczas kwalifikacji do wtorkowego konkursu Pucharu Świata w Oberstdorfie. Austriak pokonał Halvora Egnera Graneruda oraz Cene Prevca w sesji rozgrywanej w niestabilnych warunkach. W rywalizacji zabrakło oczywiście Polaków.
Podczas poniedziałkowych kwalifikacji do konkursu otwierającego 69. Turniej Czterech Skoczni największą kontrowersją była absencja Polaków. Naszych reprezentantów nie dopuszczono do startów po niejednoznacznym wyniku testu na koronawirusa Klemensa Murańki. Sama walka o miejsca w jutrzejszym konkursie rozegrała się natomiast w niestabilnych warunkach.
Pogodę najlepiej wykorzystał Phillip Aschenwald, oddając skok na 128,5 m. Wyprzedził tym samym drugiego Halvora Egnera Graneruda o 8,9 punkta. Norwegowi udało się osiągnąć 122 metry. Najlepszą trójkę uzupełnił Cene Prevc. Młody Słoweniec zdobył 123,5 punkta dzięki swojej 122-metrowej próbie.
Tuż za podium rywalizację zakończył Daniel Huber (127,5 m/123,3 pkt), a za jego plecami uplasował się Ryoyu Kobayashi (122,5 m/122,5 pkt). 6. pozycję zajął Antti Aalto (126 m/121,2 pkt), a 7. Robert Johansson (121,5 m/188,3 pkt). 8. miejsce padło łupem Anze Laniska (121,5 m/188,2 pkt). 9. Lokatę zdobył młody Giovanni Bresadola (199 m/117 pkt), a pierwszą „10” zamknął Gregor Deschwanden (122 m/115,7 pkt).
Cały czas czekamy jednak na werdykt w sprawie Polaków – ponowne badanie wykazało, że Klemens Murańka nie jest zakażony koronawirusem. Być może nasi reprezentanci zostaną włączeni do stawki konkursu bez kwalifikacji, albo sesja eliminacyjna odbędzie się ponownie jutro rano. Trzymamy kciuki za pomyślne dla nas rozwiązanie sprawy. Start jutrzejszego konkursu planowany jest na godzinę 16:30.
Autor: Adam Wojtowicz
Źródło: Informacja własna
