Choć emocje związane z Ekstraklasą dopiero co skończyły się wraz z rundą jesienną, kibice już nie mogą się doczekać powrotu rozgrywek. W pierwszej części sezonu nie brakowało niespodzianek oraz wielkich objawień. Rzutem na taśmę, fotel lidera w okresie zimowym zagwarantowała sobie warszawska Legia wyprzedzając Lecha Poznań oraz Górnik Zabrze
Najsłabszy lider w Europie pod względem zdobyczy punktowej
Przeglądając wszystkie ligi europejskie, w których rozegrano o kilka spotkań mniej, nie znajdziemy lidera, który prowadziłby w tabeli z dorobkiem 38 punktów. Legia Warszawa zanotowała bardzo słaby początek sezonu, a na dobre tory wróciła dopiero po zmianie trenera. Stołeczny klub zdołał w końcówce rundy jesiennej wdrapać się na fotel lidera wykorzystując potknięcia sensacji tego sezonu – Górnika Zabrze. „Górnicy” tracą do Legii dwa punkty, tyle samo co Lech Poznań.
Szesnaście kolejek w drodze do mistrzostwa
Wiele osób narzekało na system rozgrywek Ekstraklasy, który w ostatnich sezonach zakładał podział tabeli po 30 kolejkach na grupę mistrzowską i grupę spadkową oraz odjęcie wszystkim drużynom połowy punktów. Miało to zwiększać emocje poprzez zmniejszenie różnic punktowych. Nie było jednakże rozwiązaniem sprawiedliwym. W tym sezonie również nastąpi podział na dwie grupy, ale drużyny będą kontynuować rywalizację z takim samym bilansem punktowym. Mistrza Polski w sezonie 2017/2018 wyłoni zatem kolejne szesnaście kolejek.
Bukmacherzy wskazują dwóch faworytów
Pomimo, że Górnik Zabrze traci do Legii Warszawa zaledwie 2 punkty podobnie jak Lech Poznań, bukmacherzy nie dają „Górnikom” większych szans na zwycięstwo. Sprawdzamy aktualne kursy w serwisie LVbet oferującym legalne zakłady bukmacherskie w Polsce, który jest również oficjalnym sponsorem drużyny Wisły Kraków. Osoby obstawiające mistrzostwo Legii mogą otrzymać dwa złote za każdą obstawioną złotówkę. W przypadku wytypowania Lecha Poznań wygrana wyniosłaby 6 złotych. Szanse „Górników” są natomiast oceniane jako 1 do 10. A kto Waszym zdanie sięgnie po tytuł?