Zaskakująco dużo spekulacji medialnych pojawia się ostatnio wokół Roberta Lewandowskiego. Wydawało się, że Polak spokojnie dokończy swój kontrakt z Bayernem lub nawet przedłuży umowę z Bawarczykami. Jednak jak donosi „ESPN”, 32-latek może się latem przenieść do Manchesteru City lub Chelsea.
Kontrakt Lewandowskiego z Bayernem obowiązuje do 2023. Do niedawna nic nie wskazywało większego zamieszania wokół Polaka, a sam prezes monachijczyków zapewniał, że nie jest to koniec przygody 32-latka z klubem.
– Lewandowski ma kontrakt do 2023 roku. Gdy patrzę na jego formę i profesjonalizm, jestem przekonany, że to jeszcze nie koniec – mówił wywiadzie dla Bilda Karl-Heinz Rummenigge.
Ostatnio z mediów dobiegają doniesienia o wzmożonym zainteresowaniu kapitanem reprezentacji Polski. Według „ESPN” Manchester City i Chelsea rozważają transfer napastnika Bayernu, za którego musieliby wyłożyć 60 mln euro. Oba kluby pilnie poszukują snajpera z prawdziwego zdarzenia, a Polak byłby idealnym uzupełnieniem ich drużyn. Dodatkowo „Bild” pisze o wytężonych pracach agenta Lewego.
– Klub z Bawarii ogólnie nie jest gotowy na negocjacje, ale menedżer piłkarza Pini Zahavi może przygotować nowe propozycje na lato – czytamy w gazecie.
Jak informuje „Kicker”, wobec niespodziewanego zainteresowania Lewandowskim zaniepokojone władze Bayernu mają już wkrótce rozpocząć rozmowy w sprawie jego umowy. Możliwe, że całe zamieszanie to tylko sprytne posunięcie ze strony Piniego Zahaviego, który w ten sposób próbuje wywalczyć jak najlepszy kontrakt dla Polaka.
Autor: Artur Wahlgren
