W Niepołomicach, dziś o 15:00 dojdzie do starcia dwóch sąsiadów z tabeli Fortuna 1. Ligi. Sąsiadów, można by rzec – niespodziewanych.
Gospodarz – Puszcza, jest w tym sezonie rewelacją rozgrywek. 6 zwycięstw w 11 spotkaniach i 4 pozycja w lidze to wynik zdecydowanie nie tyle co ponad stan, lecz zaskakujący. W ostatniej kolejce jednak, dobra seria Niepołomiczan została przerwana przez lokującą się w dolnych rejonach tabeli Resovię (1:2). “Reska” do ostatnich minut pewnie prowadziła mecz – honorową bramkę dla Puszczy zdobył Artur Siemaszko.
Arka również gra w tym sezonie dobrze, choć oczywiście nie jest to aż tak zaskakujące. 3 pozycja, którą obecnie okupują Gdynianie to miejsce idealne do przypuszczenia ataku na strefę gwarantującą bezpośredni awans. W ostatnim meczu “Arkowcy” również odnieśli porażkę – ta boli jednak szczególnie mocno. Do 76 minuty prowadzili oni z Chrobrym Głogów 3:1, warto podkreślić – na własnym boisku, by ostatecznie nie tylko nie utrzymać prowadzenia, ale przegrać (3:4).
– Zdajemy sobie sprawę z tego, że dużym atutem tego zespołu jest atak szybki, umiejętność gry z kontry, ale też i w ataku pozycyjnym. Haydary, Czubak czy Adamczyk to wybijający się zawodnicy w I lidze. Do tego solidna defensywa i naprawdę, co to dużo mówić, jest to jeden z faworytów I ligi – charakteryzuje Arkę trener Puszczy – Tomasz Tułacz.
W zbliżającym się starciu ciężko jednoznacznie wskazać faworyta, choć bukmacherzy większe szanse dają gościom z Gdyni – Arka wygrała z resztą dwa poprzednie spotkania pomiędzy tymi drużynami. W meczu zabraknie kilku istotnych nazwisk. Na czele absencji w drużynie gospodarzy znajduje się Artur Siemaszko. Zawodnik jest wypożyczony z Arki i w umowie zawarto punkt zakazujący mu występów przeciwko “macierzystej” drużynie. Do Niepołomic nie pojedzie m.in. Janusz Gol – pomocnik pauzuje z powodu nadmiaru kartek.
Niewykluczone, że w tym meczu poznamy nowego lidera Fortuna 1. Ligi. Warunkiem wymaganym do realizacji podanego scenariusza jest porażka Ruchu Chorzów z Sandecją. Sędzią pojedynku w Niepołomicach będzie Mateusz Złotnicki.
Autor: Mateusz Kurpiewski