Sobota z Ekstraklasą [ZAPOWIEDŹ]

W sobotę w naszej rodzimej lidze doglądniemy cztery, a nie trzy mecze, to ze względu na to, że w poniedziałek zaczyna się zgrupowanie reprezentacyjne.

Śląsk Wrocław – Stal Mielec 12:30

Obie drużyny podchodzą do tego starcie po porażce. Śląsk przegrał 4-1 w Częstochowie, a Stal przegrała 2-0 w Warszawie. Obie drużyny nie w złej jak nie bardzo złej formie. Stal jeszcze nie wygrała w tym roku, a Śląsk wygrał tylko dwa razy. Stal i Śląsk sąsiadują w tabeli, zajmują 10. i 11. miejsce, ale od strefy spadkowej dzielą ich wyłącznie 3 punkty. Nie mogą nazwać swojej pozycji w tabeli bezpiecznej. Dla obu drużyn ten mecz wydaje się idealnym na przełamanie, ale wygrać może tylko jedna, może być także remis. O tym, jak będzie przekonamy, się za kilka godzin.

Jagiellonia Białystok – Zagłębie Lubin 15:00

Tak samo, jak w przypadku meczu Śląska ze Stalą, te drużyny są daleko od bezpiecznej pozycji w tabeli i nie są w optymalnej dyspozycji. Mimo że Jaga przegrała tylko raz, to zremisowała aż cztery ze swoich dotychczasowych meczów, w tym roku. W ostatnim meczu odnieśli zwycięstwo nad Górnikiem, po świetnym golu Nene i bramce Guala. Zagłębie natomiast, po zmianie trenera wygląda znacznie lepiej, mimo że przegrali trzy razy w tym roku, to wygrali cztery mecze. Po zmianie szkoleniowca wygląda to znacznie lepiej, nie zmienia to faktu, że mają tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Obie drużyny walczą o spokój w tabeli, ale walka o utrzymanie będzie trwała do ostatnich kolejek.

Pogoń Szczecin – Korona Kielce 17:30

Pogoń walczy o awans do europejskich pucharów, a Korona robi wszystko, żeby się utrzymać. Zespół z Kielc wygrał swoje ostatnie dwa mecze, z Radomiakiem i Wisłą Płock, są na dobrej drodze, żeby 'wyczołgać’ się ze strefy spadkowej, ale o to łatwo nie będzie, tym bardziej że rywale jest Pogoń Szczecin. Pogoń w ostatnim tygodniu zwyciężyła we wspomnianym Lubinie, ich największą zmorą jest tracenie bramek, więc czyste konto w ostatniej kolejce może ich bez dwóch zdań cieszyć. Pytanie, czy zdołają to powtórzyć dzisiaj.

Raków Częstochowa – Cracovia

To jedno z najciekawszych spotkań tej kolejki, lider tabeli zmierzy się z drużyną, która chętnie się włączy do walki o europejskie puchary. Raków bez przerwy zwycięża, ostatni raz zremisowali 10 lutego ze Stalą Mielec, 0-0. Maja przewagę 6. punktów nad legionistami i jeden mecz w zanadrzu. Cracovia chętnie włączyłaby się do walki o puchary, ale do tego muszą wygrywać, ostatni raz wygrali ze Stalą Mielec, cztery kolejki temu, a dzisiaj o zwycięstwo będzie jeszcze trudniej, chociaż wiemy, że Cracovia lubi zaskakiwać, kiedy grają z faworytami.

Karol Budzik

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze