Korona Kielce – Radomiak Radom 15:00
Zaczynamy sobotnie granie w polskiej Ekstraklasie, na pierwszy ogień idą derby kibiców obu drużyn, nazywane „świętą wojną”. Radomiak po kilku dobrych meczach od początku rundy wiosennej, przyszło spotkanie zakończone porażką 0:1 u siebie z Zagłębiem Lubin. Zieloni próbowali przynajmniej zremisować mecz z Miedziowymi, ale im się to nie udało i musieli uznać wyższość rywali. Korona pokonała u siebie Wisłę Płock 1:0, Scyzoryki wygrali kolejne spotkanie na własnym stadionie, problem w tym, że nie wygrywają na wyjazdach. Jeśli chcą utrzymać się w Ekstraklasie muszą także punktować na obcy stadionach. Ostatnie spotkanie między tymi drużynami skończyło się wynikiem 2:0 dla Koroniarzy.
Kamil Kuzera:
Nasz rywal ma mocny zespół i nieprzypadkowych piłkarzy. Liczba punktów mówi sama za siebie, ale w ekstraklasie nie ma łatwych meczów. Jestem przekonany, że kiedy zrealizujemy założenia, to będziemy w stanie grać pod swoje dyktando. Musimy być skoncentrowani od początku do końca, bo wiemy co indywidualnie mogą zrobić z piłką. Musimy uważać na fazy przejściowe, w których rywal jest mocny.
Mariusz Lewandowski:
Zdecydowanie czujemy wagę tego spotkania, a także motywację ze strony kibiców, dlatego w tym meczu będzie ważna koncentracja całego zespołu. Mam nadzieję, że zawodnicy nie będą już popełniali tych prostych błędów.
Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 17:30
Wszystko zaczęło się od wygranej z Lechem Poznań, to mowa o passie zwycięstw Zagłębie, która trwa już nieprzerwanie od trzech spotkań, po wygranej 2:1 z Mistrzem Polski, zwycięstwo z Miedzią Legnica również 2:1 oraz już wspomniane wcześniej wygrane stracie z Radomiakiem Radom 1:0. Trener Waldemar Fornalik zbiera pochwały za grę swojego zespołu, widać, że jest ten zespół wierzy w utrzymanie i dąży krok po kroku do wyznaczonego celu na ten sezon. Pogoń po porażce z Rakowem Częstochowa 0:2, ta klęska przerwała serię dwóch zwycięstw z rzędu, chronologicznie z Wartą Poznań 3:1 i z Wisłą Płock 1:0. Zobaczymy czy goście spróbują zdominować mecz i mieć go pod własną kontrolą.
Filip Starzyński (pomocnik):
Na ten moment trudno powiedzieć jak ten mecz będzie wyglądał. Pogoń jest dobrą drużyną i na pewno przyjedzie do Lubina po zwycięstwo, co może być naszą szansą. Będą nastawieni na grę do przodu, tak jak to robią w każdym spotkaniu. Spodziewam się dobrego i otwartego meczu, a także wierzę, że wyjdziemy zwycięsko z tej konfrontacji.
Jens Gustafsson:
Mają za sobą teraz dość dobry okres. Grają bardziej ofensywnie niż większość drużyn w tej lidze. Posiadają też wielu zawodników, którzy prezentują wysoką jakość indywidualną. Spodziewam się, że to będzie podobny mecz do naszego w Płocku. Sądzę, że obie drużyny będą chciały atakować. Myślę, że kibicom obraz gry będzie się podobał. Zagłębie to dobry zespół z doświadczonym trenerem, który wie, jak prowadzić drużynę. To widać w ich atakach.
Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze 20:00
To spotkanie zakończy nam piłkarską sobotę, Jagiellonia ostatnio słaby mecz, zakończony remisem w Legnicy z Miedzią 1:1. Nie był to dobry mecz tej drużyny, często po tym spotkaniu byli krytykowani, dużo także mówiło się o zwolnieniu z pozycji szkoleniowca Maciej Stolarczyka. Zapowiada się, że dziś wspomniany trener będzie grał o posadę w Dumie Podlasia. Górnik nie może być zadowolony przegrał polski klasyk, pomiędzy nim a Legią Warszawa 0:1. Nie był to słaby mecz Górnika, ale brakło trochę szczęścią, aby wyrównać rezultat tego spotkania. W tym meczu nie zabrakło agresywnych fauli, jednym z nich było uderzenie łokciem w zęby Rafała Augustyniaka przez Antonego van den Hurka, po tym zderzenie obrońca klubu ze stolicy stracił dwa zęby. Zapowiada się dużo emocji w tym spotkaniu, dwie drużyny, które walczą o byt w Ekstraklasie.
Maciej Stolarczyk:
Można nakręcić tego typu spiralę i powiedzieć: okej, jest cięcie, niech przyjdzie ktoś nowy i coś zrobi. Ale spójrzmy na szerszą perspektywę. Było czterech trenerów i każdy miał swój koncept. Ja też mam swój koncept (…). Jeżeli my nie przetrwamy takiego momentu trudnego dla klubu, to zmiana będzie tym samym, co było do tej pory.
Daniel Bielica (bramkarz):
Myślę, że jest jeszcze za dużo spotkań, żeby patrzeć w tabelę. Musimy się skupić na sobie. Jak będziemy wygrywać, to tabela nie będzie nam straszna. Łatwych meczów w tej lidze nie ma i nie będzie, ale jesteśmy w stanie zapunktować za trzy w Białymstoku i mam nadzieję, że tak będzie.
Marcel Kowalczuk