Runda wiosenna w Polsce oczami bukmacherów

Do startu piłkarskich rozgrywek ligowych w Polsce pozostały jeszcze niecałe dwa miesiące. Okres zimowych przygotowań warto wykorzystać do przeprowadzenia różnego typu analiz – dziś przyjrzymy się przewidywaniom bukmacherów na nadchodzącą rundę wiosenną. 

(dane na podstawie kursów jednego z najpopularniejszych bukmacherów) 

Na pierwszy ogień – Mistrz Polski. Bez owijania w bawełnę – obsada pozycji lidera PKO BP Ekstraklasy na koniec sezonu to dla większości najbardziej interesująca kwestia. Zaskoczeń oczywiście brak; niekwestionowanym faworytem do zdobycia tytułu jest Raków Częstochowa (1.10), który po rundzie jesiennej posiada 9 punktów przewagi nad drugą Legią. To właśnie “Wojskowi” (12.50) lokują się w tym zestawieniu tuż za plecami “Medalików”. Podium zamyka dopiero szósty w ligowej tabeli Lech (15.00). Bezsprzecznie największe szanse na spadek ma według bukmachera Korona Kielce (1.25). Degradacją równie zagrożona jest Miedź Legnica (1.50). Niekorzystnie prezentuje się także sytuacja Zagłębia Lubin (2.25) oraz trzynastej po rundzie jesiennej Jagiellonii (2.75). 

Czas zejść poziom niżej, na zaplecze elity – przed nami Fortuna 1. Liga. Największe szanse na bezpośredni awans na podstawie dostępnych kursów mają: lider ŁKS Łódź (1.75) oraz trzeci Ruch Chorzów (2.50). Nieco deprecjonowane są możliwości drugiej w tabeli Puszczy Niepołomice (6.00). Według bukmachera niemal nieunikniony jest spadek Skry Częstochowa (1.20), niełatwe zadanie czeka również piłkarzy Sandecji Nowy Sącz i Chojniczanki Chojnice (kurs na spadek obu drużyn to 1.65). 

Ostatnim elementem dzisiejszej wyliczanki jest eWinner 2. Liga. Wyraźnie zarysowuje się podział na trzy drużyny, których bezpośredni awans nie byłby żadnym zaskoczeniem; Kotwica Kołobrzeg (1.70), Polonia Warszawa (1.80) oraz KKS Kalisz (2.00). Spadek? Grono zagrożonych drużyn jest niezwykle szerokie. Na czele znajdują się rezerwy drużyn elity – Zagłębia Lubin oraz Śląska Wrocław (1.50). O utrzymanie według bukmachera drżeć będą również w Tarnobrzegu, Siedlcach (12 pozycja po rundzie jesiennej) oraz w Krakowie (Garbarnia), albowiem kurs na degradację każdej z trzech wymienionych drużyn wynosi 1.65.  

Ostateczny kształt ligi może być i zapewne będzie inny, wszak na tym polega właśnie idea i piękno sportu – nieprzewidywalność napędza emocje! 

 

Autor: Mateusz Kurpiewski