Na domknięcie kolejnej kolejki w hiszpańskiej LaLiga trafiają się kibicom Derby Madrytu. Nie tak popularne, jak starcie Realu z Atletico, lecz wciąż jest to wewnątrz madrycki pojedynek. Na Estadio de Vallecas Rayo podejmie obecnego Mistrza Hiszpanii, ekipę Królewskich. Początek meczu o 21.00.
Piłkarze Rayo notują całkiem udany początek sezonu. Nie da się ukryć, iż jest to drużyna z raczej niewielkimi ambicjami, chcąca rok w rok utrzymywać się w elicie. Po dwunastu kolejkach zgromadzili na koncie osiemnaście punktów dzięki pięciu zwycięstwom, trzem remisom i czterem porażkom. Udało im się uniknąć porażek z naprawdę dużymi markami, jak chociażby remis na inaugurację sezonu z Barceloną, podział punktów z Atletico czy zwycięstwa z Valencią oraz Sevillą. Zawodnicy z Vallecas notują ostatnio serię czterech meczów bez porażki, która okraszona jest aktualnie dwoma zwycięstwami z rzędu, gdyż udało się rozbić Cadiz 5-1 i wygrać 1-0 z Sevillą. Oczywistym faktem jest, że to Real dziś jest faworytem, ale dobrze funkcjonujące w obronie Rayo pokazało już że z tymi większymi potrafi pokazać pazur i postawić ciężkie warunki, mimo nie prezentowania zbyt widowiskowego i przyjemnego do oglądania stylu gry.
Real powalczy dziś o kolejny powrót na fotel lidera spowodowany wcześniejszym meczem Barcelony. Przed tą kolejką Królewscy zgromadzili trzydzieści dwa punkty w dwunastu meczach. Dalej są jedyną niepokonaną drużyną w stawce, a jedyne straty oczek miały miejsce przy okazji remisów z Gironą przed tygodniem (1-1), a także z Osassuną na początku października (1-1). Nad Dumą Katalonii piłkarze Realu niedawno odnieśli pewne zwycięstwo, które pozwala trzymać ich na dystans jednego punktu, stąd ciągłe zawirowania na czele ligowej stawki przy różnych porach meczów obu ekip. Obecni mistrzowie wydają się być jedyną drużyną w stawce bez kryzysu czy braków w kadrze, co stawia ich w roli zdecydowanie największego faworyta do sięgnięcia po końcowy triumf w ligowej batalii. Dobra forma zawodników Carlo Ancelottiego została również potwierdzona w Lidze Mistrzów, gdzie Real pewnie wyszedł z pierwszego miejsca i czeka na hitowe starcie z Liverpoolem w 1/8 finału.
Ostatni akord trzynastej kolejki LaLiga zapowiada się ciekawie. Real walczy o powrót na prowadzenie w tabeli, Rayo o sprawienie kolejnej niespodzianki. Emocji zabraknąć zdecydowanie nie powinno. Początek starcia o 21.00.
Mikołaj Sarnowski