Na początek tygodnia czeka nas koniec weekendowej kolejki ekstraklasy. Wisły z Krakowa i Płocka zmierzą się w bezpośrednim pojedynku. Zapraszamy na zapowiedź.
Jedna jak i druga Wisła przechodzą kluczową dla siebie fazę sezonu. Co prawda, Wisła Płock nie jest większym faworytem do zajęcia miejsca premiowanego grą w europejskich pucharach, to wciąż się w walce o nie liczy. Wisła Kraków za to jest poważnie zamieszana w walkę o ligowy byt. Aktualnie znajdują się na miejscu spadkowym, skąd w przypadku wygranego spotkania uda im się wydostać.
Wisła Płock na wyjazdach to jedna z gorszych drużyn w lidze. Pod wodzą Macieja Bartoszka zdecydowanie okupowali ostatnie miejsce w tej klasyfikacji z jedną wygraną w delegacji, jednak po przyjściu nowego szkoleniowca zaczęli punktować przyzwoicie. Również Wisła Kraków nie jest pewna siebie na własnym obiekcie, bo odniosła tutaj zaledwie pięć zwycięstw na 14 spotkań. Co warto jednak odnotować, nie odniosła porażki w czterech ostatnich spotkaniach.
Jeśli chodzi o pojedynczych zawodników, to mamy w obu drużynach interesujące postacie. Łukasz Sekulski to najskuteczniejszy zawodnik gości z dorobkiem 11 bramek w tym sezonie. Rodowity płocczanin przeżywa swój najlepszy okres w karierze, w którym nie tylko okazuje się niezwykle skutecznym egzekutorem, a sprawia że jego gra podoba się oku. W Wiśle ciekawymi graczami mogą okazać się nowe nabytki, bo Elvis Manu czy Giorgi Tsitaishvili pokazali się z dobrej strony w ostatnich spotkaniach i swoją dobrą dyspozycją wnieśli dużo do ofensywy gospodarzy.
Początek spotkania o godzinie 18:00.
Autor: Filip Tyczyński
