Pogoń Szczecin zagrała dziś w ramach III rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy z KAA Gent. Mecz od początku prowadzony był pod dyktando Belgów. Skutkiem była przegrana Portowców 5:0 na stadionie Ghelamco Arena.
Od początku spotkania Gent narzucił przyjezdnym swoje warunki gry. Po 13 minutach gry i błędzie Bartosza Klebaniuka było już 1:0 dla Belgów. Gra następnie się uspokoiła, ale to była cisza przed burzą. W 35 minucie po świetnym podaniu za linę obrońców zrobiło się 2:0. Chwilę potem, bo w 40 minucie rozpoczęła się seria błędów. Najpierw ponownie Klebaniuk z błędem i 3:0. W doliczonym czasie pierwszej połowy po fatalnym zagraniu Zahovicia znów strzelili gospodarze.
Wynik do przerwy nie napawał optymizmem. Łatwo przy 4:0 się nie gra, ale Portowcy w drugiej części spotkania zagrali zupełnie inaczej. Stworzyli sobie 3 ciekawe sytuacje i nieźle rozstali się z belgijskim stadionem. Niestety jednak klasa rywala dała znać o sobie ponownie w 64 minucie po szybkiej kontrze Gentu.
Spotkanie przegrane 5:0, a przed rewanżem w Szczecinie nie ma co złudnie zakładać możliwości odrobienia strat. Za tydzień rewanż, należy godnie się pożegnać z rozgrywkami przed własną publicznością i wyciągną z tego dwumeczu lekcję. Jak zwykł mawiać Florian Krygier: “W sporcie nigdy się nie przegrywa, bo albo się wygrywa albo się uczy”
KAA Gent – Pogoń Szczecin 5:0 (4:0)
Gole: Gift Orban (13’, 35’, 64’), Hugo Cuypers (40’, 45+1’)
Żółte Kartki: Mariusz Malec (29’), Jordan Torunarigha (41’), Joao Gamboa (50’)
Kacper Olbrych