Liga mistrzów to niewątpliwie najbardziej prestiżowe rozgrywki klubowe. W Anglii mamy wielu stałych bywalców w UCL jednak dzisiejszego wieczoru doświadczymy wielkiego powrotu po 20 latach! Po raz pierwszy od dwóch dekad na stadionie St James’ Park wybrzmi hymn ligi mistrzów. Ich rywalem będzie ekipa PSG, które w spotkaniach z angielskimi klubami z północy generalnie sobie nie radzi. Czy to będzie udany powrót dla piłkarzy “Srok” nad rzekę Tyne? Czy może jednak PSG zrujnuje ten magicznie zapowiadający się wieczór?
Grupa “ŚMIERCI”
Tak się składa, że Newcastle jak i PSG trafiły do tak zwanej grupy śmierci. Razem z AC Milanem i BvB rywalizują o dwa czołowe miejsca, aby wziąć udział w fazie pucharowej ligi mistrzów. W tym gronie niezwykle silnych ekip każdy może pokusić się o awans. Podczas pierwszej kolejki tego sezonu UCL PSG pokonało Borussie 2:0 po golach Mbappe i Hakimiego. Newcastle zremisowała za to na legendarnym San Siro z Milanem 0:0. To spotkanie zapowiada się szczególnie również ze względu, że PSG grało dotychczas jedynie na Parc des Princes a Newcastle nie doświadczyło jeszcze wypełnionego po brzegi St James’ Parki z wybitną atmosferą. Trybuny jak i ranga spotkania na pewno poniosą dziś jednych i drugich.
Świetnie SŁABO rozpoczęte sezony
Dziś mimo tego, że oczekujemy wielkiego widowiska trzeba sobie powiedzieć o raczej gorzej niż lepiej rozpoczętych kampaniach ligowych przez obydwa zespoły. Newcastle mimo efektownego zwycięstwa w pierwszej kolejce sezonu Premier League następnie przegrało trzy spotkania z rzędu. Aktualnie wydaje się, że “Sroki” powoli wracają do optymalnej formy po falstarcie sezonu. Jeśli chodzi o PSG oni również zdążyli już pogubić sporo punktów jak i przegrać spotkanie w lidze, w której przecież dominują od wielu lat. Być może nadchodząca europejska noc nad rzeką Tyne będzie momentem zwrotnym, dla któregoś z rywalizujących dzisiaj ze sobą zespołów.
Szykuje się nam niewątpliwie wielkie widowisko. Mecze w Newcastle zawsze wyróżniają się swoją wybitną atmosferą. Jeśli obie ekipy wejdą dzisiaj na swoje najwyższe obroty można się spodziewać potyczki najwyższych lotów! Początek meczu o 21:00.
Kacper Olbrych