Będąca nad przepaścią Korona Kielce zmierzy się z czołową drużyną w tabeli, która ostatnio niespodziewanie przegrała.
Ostatnie mecze
Sytuacja Korony jest coraz gorsza, podopieczni Kamila Kuzery mają na koncie tylko 23 punkty, to tyle samo, co będąca w strefie spadkowej Puszcza Niepołomice. W środku tygodnia gospodarze mierzyli się z Rakowem, w spotkaniu przełożonym na środowy termin. Wydawało się, że Koroniarze przeciwstawili się Rakowowi, lecz wynik mówił sam za siebie – 0:2 dla rywali. „Scyzory” nie wygrały żadnego meczu od pięciu kolejek. Ostatni raz byli zwycięscy po meczu z ŁKS-em, to starcie rozpoczynało rundę wiosenną. Od tej pory dwa remisy oraz trzy porażki. Kibice kielczan wyraźnie domagają się poprawy gry, a przede wszystkim wyników. Rywal niewygodny, ale walczyć trzeba.
Pogoń wydawało się idzie jak burza, wygrana w ćwierćfinale Pucharu Polski nad Lechem Poznań. Wygrane ważne w lidze i pozycja coraz lepsza w tabeli. Na drodze „Portowców” stanęła wyraźna przeszkoda o imieniu Zagłębie Lubin. Niespodziewanie zawodnicy ze Szczecin przegrali to starcie 0:2. Nikt się tego nie spodziewał, że Pogoń przegra na własnym obiekcie z „Miedziowymi”. Sytuacja ich się obecnie nieco pogorszyła, Pogoń spadła na piąte miejsce, lecz na całe ich szczęście jest bardzo ciasno w czubie tabeli.
Historia
W historii bezpośrednich pojedynków lepiej wypada Pogoń Szczecin, która w pięciu poprzednich meczach wygrywała trzykrotnie. Z kolei Korona odniosła jedno zwycięstwo i raz padł remis.
Korona Kielce – Pogoń Szczecin, przewidywane składy
Korona: Dziekoński, Pięczek, Trojak, Malarczyk, Zator, Hofmayster, Konstantyn, Nono, Remacle, Podgórski, Shikavka.
Pogoń: Cojocaru, Wahlqvist, Zech, Malec, Koutris, Gamboa, Ulvestad, Przyborek, Biczachczjan, Grosicki, Koulouris
Mecz rozpocznie się już o godzinie 12:30, będzie to pierwsze niedzielne starcie w PKO BP Ekstraklasie. Pojedynek posędziuje Piotr Lasyk.