Mecze w tygodniu to nie jest norma w wykonaniu naszej ligi, jednak trafiają się takie kolejki które nam upiększają dni robocze spotkaniami naszych ligowych piłkarzy. Zapraszamy na zapowiedź pierwszego dnia 26 kolejki ekstraklasy
Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze (20/04/2021 18:00)
Gospodarze na własnym terenie nie mają sobie równych. Na 12 meczów rozegranych u siebie, przegrali tylko raz. Ostatnia forma Pogoni także napawa optymizmem, bo są to dwa pewne zwycięstwa. Cieszyć mogą młodzi zawodnicy tacy jak Kacper Kozłowski czy Sebastian Kowalczyk, którzy ostatnimi czasy notują bardzo dobre występy. Nacisk na spotkanie będzie duży, bo trzeba bronić wicelidera przed dobrze grającym Rakowem Częstochowa, a także pojawia się temat mistrzostwa polski które niespodziewanie może się w przypadku porażki lidera zbliżyć.
Górnik nie walczy w tym sezonie o nic, jednak prawdopodobnie o swój kontrakt musi się bić Marcin Brosz. Doświadczony szkoleniowiec, który jest w czołówce najdłużej pracujących trenerów w Polsce jest na skraju zwolnienia, a kończąca się po sezonie umowa prawdopodobnie nie zostanie przedłużona. Do udowodnienia ma coś ciągle Richmond Boakye, który miał zostać gwiazdą ligi od pierwszego meczu, lecz bliżej mu do pierwszych miejsc pod względem rozczarowania. Liczyć można na Jesusa Jimeneza, który zdobył bramkę w poprzedniej kolejce i jest pod względem trafień czołowym napastnikiem w lidze. Górnik jednak w 10 poprzednich spotkaniach wygrał tylko dwa razy, co nie jest zbyt dobrym prognostykiem przed meczem z drugą siłą ligi.
Stadion: Stadion Miejski (Szczecin)
Sędzia: Zbigniew Dobrynin
Przewidywane składy
Pogoń: Stipica – Bartkowski, Kostas, Zech, Mata – Dąbrowski, Kucharczyk, Kozłowski, Drygas, Kowalczyk – Zahovic
Górnik: Chudy – Gryszkiewicz, Paluszek, Wiśniewski – Janza, Manneh, Kubica, Evangelou – Nowak, Krawczyk, Jimenez
Na relację ze spotkania zapraszamy do Radia Gol
18:00 PKO Ekstraklasa: Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze, RadioGol 1
Komentarz: Mateusz Orłowski
Warta Poznań – Raków Częstochowa (20/04/2021 18:00)
Warta swój cel osiągnęła, jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jak przyznał Jakub Kuzdra w programie ”Weszłopolscy” w głowach pojawiają się już myśli o awansie do kwalifikacji europejskich pucharów. Trzeba jednak twardo stąpać po ziemi, a mecze na własnym terenie to nie jest ich specjalność. Na 12 spotkań udało się wygrać zaledwie pięć z nich. Ostatnio jednak notują serię dobrych meczów, a ta seria ma prawo trwać nadal, bo zawodnicy Warty są w wysokiej formie. Zdecydowanie wyróżnia się w formacji defensywnej Robert Ivanov, który w Poznaniu wyrasta na czołowego obrońcę ligi. Straszyć też jest kim, bo Mateusz Kuzimski w ważnych momentach potrafi zdobyć decydującą bramkę.
Raków nie odstaję od swojego rywala formą poprzednich spotkań. Pięć ostatnio rozegranych meczów to dziewięć punktów, a najbardziej imponujący mecz rozegrali oni w zeszły weekend, gdy koncertowo rozprawili się z Lechem Poznań. Ekipa Marka Papszuna musi jednak szacować swoje siły, bo ciągle gra na dwóch frontach. Mecz w środku tygodnia wydaję się więc idealnym momentem na rotacje składem. Ciężko jednak zmieniać piłkarzy z boiska gdy grają oni tak, jak Marcin Cebula. Polski skrzydłowy zanotował bardzo dobry występ, a bramka zdobyta przez niego nożycami kandydować może do bramki sezonu. Raków ciągle walczy o wicelidera, więc takie mecze jak ten muszą być traktowane poważnie.
Stadion: Stadion Dyskobolii (Grodzisk Wielkopolski)
Sędzia: Krzysztof Jakubik
Przewidywane składy
Warta: Lis – Kiełb, Ivanov, Ławniczak, Kuzdra – Trałka, Kupczak, Żurawski – Baku, Kuzimski, Grzesik
Raków: Holec – Jack, Piątkowski, Niewulis – Kun, Schwarz, Poletanovic, Tudor – Cebula, Gutkovskis, Ivi
Na relację ze spotkania zapraszamy do Radia Gol
18:00 PKO Ekstraklasa: Warta Poznań – Raków Częstochowa, RadioGol 2
Komentarz: Adrian Kozioł
Lech Poznań – Lechia Gdańsk (20/04/2021 20:30)
Maciej Skorza powraca na ławkę w Poznaniu. Jest już jednak po ponownym debiucie, bo swój zespół poprowadził w starciu z Rakowem. Szkoleniowiec wolałby jednak zapomnieć o tym spotkaniu, bo wyraźnie był w nim gorszy. Trzeba jednak dać czas trenerowi, zwłaszcza gdy przecież od niedawna jego drużyna gra w nowym ustawieniu z trzema obrońcami. W stolicy wielkopolski są w stanie zaufać Skorzy, a jednym z jego pilnych zadań jest odbudowanie Tymoteusza Puchacza. Polski obrońca jest w bardzo przeciętnej formie od dłuższego czasu i nie daję zbyt dużo dobrego do gry zespołu.
Lechia ciągle liczy się w walce o podium. Zespół Piotra Stokowca w poprzednim spotkaniu udowodnił, że woli walki nie można im odmówić, remisując w tragicznych okolicznościach z Piastem Gliwice. Trzeba docenić to, w jaki sposób trener gdańszczan wyszedł z kryzysu, bo na ostatnie 10 meczów Lechia wygrała połowę z nich. Na wyjeździe nie jest jednak aż tak kolorowo, bo poprzednie trzy mecze nie udało się zwyciężyć.
Stadion: Stadion Miejski (Poznań)
Sędzia: Paweł Gil
Przewidywane składy
Lech: Van Der Hart – Satka, Salamon, Milic – Czerwinski, Tiba, Kalstrom, Puchacz, Ramirez – Ishak, Johannsson
Lechia: Kuciak – Fila, Maloca, Kopacz, Conrado – Bieganski, Pietrzak, Kubicki, Gajos – Zwoliński, Paixao
Na relację radiową ze spotkania zapraszamy do Radia Gol
20:30 PKO Ekstraklasa: Lech Poznań – Lechia Gdańsk, RadioGol 1
Komentarz: Maciej Piotrowski – Piotr Szymczuk
Śląsk Wrocław – Podbeskidzie Bielsko Biała (20/04/2021 20:30)
W kwestii faworyta, Śląsk na własnym terenie może za takiego uchodzić. Wrocławianie od początku sezonu 2019/2020 przegrali na swoim stadionie zaledwie trzy razy, co czyni ich jedną z najlepszych drużyn pod tym względem w ekstraklasie. Poprzednich dwóch meczów Śląsk nie wygrał, jednak zaprezentował się w nich wystarczająco dobrze. Jacek Magiera nie tylko zmienił ustawienie zespołu na trzech z tyłu, lecz tchnął w zespół bardziej ofensywny styl gry. Nieoczywistym zawodnikiem który zyskał na przyjściu nowego trenera jest Konrad Poprawa, który wraz z debiutem szkoleniowca pojawił się na boisku ekstraklasy w tym sezonie po raz pierwszy. Z Lechią u siebie Śląsk potrafił stworzyć dużo okazji strzelecki, jak będzie to wyglądało na tle najgorszej defensywny w lidze?
Podbeskidzie musi walczyć, ale na ich szczęście Stal Mielec osiąga podobne rezultaty ze swoich pojedynków. Spotkania na wyjeździe nie są mocnym elementem drużyny, ponieważ w tym sezonie nie odnieśli jeszcze takowego zwycięstwa. Dla piłkarzy Roberta Kasperczyka liczy się jednak każdy punkt, więc muszą oni zawsze do końca walczyć. Nadzieją, zwłaszcza w tym meczu będzie dla nich Kamil Biliński. Najskuteczniejszy Polak w ekstraklasie i czołowy piłkarz beniaminka jest wychowankiem Śląska Wrocław, dla którego rozegrał 90 spotkań.
Stadion: Stadion Miejski (Wrocław)
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski
Przewidywane składy
Śląsk: Szromnik – Poprawa, Bejger, Tamas – Janasik, Makowski, Maczynski, Sobota, Praszelik, Stiglec – Exposito
Podbeskidzie: Peskovic – Modelski, Bashlaj, Janicki – Sierpina, Ubbink, Rzuchowski, Hora, Niepsuj – Biliński, Kręcichwost
Na relację radiową
ze spotkania zapraszamy do Radia Gol
20:30 PKO Ekstraklasa: Śląsk Wrocław – Podbeskidzie Bielsko – Biała, Radio Gol 2
Komentarz: Jan Micygiewicz (ze stadionu)
Autor: Filip Tyczyński