Wczorajszy mecz Hoffenheim z Lyonem przyciągną na stadion ponad 20 tysięcy widzów. Poza fanami na Wirsol Rhein-Neckar-Arena, zasiedli także skauci Liverpoolu, którzy obserwowali kilku zawodników. Ich uwaga w głównej mierze przykuli Memhpis Depay z Olimpique Lyon oraz Kerem Demirbay, grający w ekipie Wieśniaków. Czy Jürgen Klopp zdecyduje się sięgnąć po pomocnika z Bundesligi?
Kariera Kerema Demirbaya
Pomocnik Hoffenheim jest obecnie bardzo cenionym w Niemczech zawodnikiem. Jego kariera jednak nie przebiegała na początku tak, jakby sobie tego życzył. Wychowanek Borussii Dortmund, który, co ciekawe, występował wcześniej w zespołach juniorskich Schalke, przez długi czas nie mógł znaleźć sobie odpowiedniego miejsca. Z rezerw BVB trafił do HSV, w którym rozegrał jedynie 3 mecze. Był także dwukrotnie wypożyczany – do 1.FC Kaiserslautern oraz Fortuny Düsseldorf. W 2016 roku za małą kwotę 1,3 miliona euro trafił do Hoffenheim, gdzie w końcu pokazał pełnię potencjału.
Pomocnik z miejsca stał się podstawowym graczem środka pola Wieśniaków. Występował zarówno na pozycji numer dziesięć, jak i głębiej, bliżej defensywnego pomocnika.
W sumie w Hoffenheim rozegrał już 62 mecze, zdobywając 8 bramek i 19 asyst.
Kerem Demirbay otrzymał nawet swoją szansę w reprezentacji. Joachim Löw powołał pomocnika na Puchar Konfederacji w 2017 roku, który Niemcy ostatecznie zdobyli. Gracz Wieśniaków dołożył do tego swoją cegiełkę, gdyż w spotkaniu z Kamerunem zdobył jednego gola.
Zainteresowanie innych klubów
Demirbay już nie pierwszy raz znajduje się na radarze większych klubów. Latem interesowały się nim jego dwa byłe zespoły – Schalke oraz Borussia Dortmund. Ostatecznie do żadnego transferu nie doszło, gdyż Niemiec doznał poważnej kontuzji i postanowił przedłużyć kontrakt z Hoffenheim.
Media donosiły także o możliwych przenosinach do Anglii, gdyż sytuację pomocnika monitorował szukający pomocnika Arsenal, lecz Unai Emery postanowił ostatecznie sięgnąć pod Lucasa Torreirę z Sampdorii.
Liverpool dobrym kierunkiem?
Jak wiadomo, Jürgen Klopp bardzo dobrze zna rynek niemiecki i lubi sięgać po zawodników z Bundesligi. Do Liverpoolu z ligi naszych sąsiadów trafili chociażby Roberto Firmino, Naby Keita, Lloris Karius, czy Joel Matip. Także tym razem szkoleniowiec The Reds rozważa możliwość pozyskania niemieckiego pomocnika.
Taki ruch jednak wydaje się dość zaskakujący, ponieważ w środku pola wicelidera Premier League panuje, delikatnie rzecz ujmując, dobrobyt. Ewentualny transfer Demirbaya zmusiłby go do rywalizacji z Fabinho, Milnerem, Keitą, Wijnadumem, Oxladem-Chamberlainem, Lallaną, Hendersonem, czy nawet Shaqirim, który z powodzeniem może występować także w pomocy.
Pewnym jednak jest, iż włodarze Liverpoolu monitorują sytuację Niemca. We wczorajszym meczu pokazał on się z dobrej strony w ofensywie, notując 6 kluczowych podań oraz zaliczając jedną asystę.
Jeśli taki ruch miałby dojść do skutku, szkoleniowiec The Reds musiałby przebudować drugą linię swojego zespołu, gdyż problem przepychu wciąż pozostaje problemem.
