Francja uzupełniła grono półfinalistek EURO 2022. W ćwierćfinale pokonała Holandię po dogrywce 1:0.
90 minut meczu nie przyniosło bramki. Zdecydowaną inicjatywę miały jednak Francuzki, którym na drodze stawały obrończynie, a także bramkarka Daphne van Domselaar, będąca odkryciem tego turnieju. Bezbramkowy remis utrzymywał się do 12. minuty dogrywki – wówczas odgwizdany został rzut karny za faul Dominique Janssen na Kadidatou Diani. Do piłki nie podeszła jednak Wendie Renard, która nie wykorzystała jedenastki w meczu z Islandią (pod koniec doliczonego czasu drugiej połowy miała na głowie „piłkę meczową”, jednak jej strzał fenomenalną paradą obroniła van Domselaar), ale Ève Périsset – jej uderzenie było mocne i mimo że van Domselaar trąciła piłkę rękawicami, padł gol, który ostatecznie dał Francuzkom awans do półfinału.
Les Bleus po raz pierwszy od igrzysk w Londynie, gdzie zajęły czwarte miejsce, znalazły się w czołowej czwórce dużej imprezy. Ćwierćfinały przegrywały na poprzednich dwóch turniejach EURO oraz na dwóch ostatnich mundialach (w tym w 2019 roku przed własną publicznością), a także na igrzyskach w Rio de Janeiro. Przełamanie tej passy jest szczególnie istotne teraz, kiedy drużyną targają konflikty (wiele zawodniczek jest skłóconych z trenerką Corinne Diacre – w kadrze na EURO 2022 zabrakło m.in. Amandine Henry, Kheiry Hamraoui, Eugenie Le Sommer czy Sary Bouhaddi), a ich czołowa snajperka Marie-Antoinette Katoto w fazie grupowej doznała kontuzji kolana (mówi się o zerwaniu więzadeł krzyżowych).
W półfinale Francuzki zagrają z Niemkami. Mecz ten rozegrany zostanie w środę. Pierwszy półfinał odbędzie się we wtorek – wówczas Angielki zmierzą się ze Szwedkami. Relacjonować ten mecz będziemy na kanale 1. Radia GOL o 21:00.
Autor: Wojciech Nowakowski
Foto: Jan Kruger – UEFA/UEFA via Getty Images