Pogoń Szczecin po ostatniej porażce 5:0 w Gendawie wpadła w słabszą formę. W weekend u siebie Portowcy przegrali z Radomiakiem Radom 2:0 a na dodatek w drużynie pojawiło się sporo problemów kadrowych. Kilku graczy złapało kontuzję, a Mateusz Łęgowski najprawdopodobniej odejdzie do Salernitany. Teraz po tym intensywnym tygodniu przyjdzie godnie pożegnać się z rozgrywkami ligi konferencji.
Problemy kadrowe…
Po ostatniej kolejce ekstraklasy w Pogoni pojawiły się spore problemy kadrowe. Z zespołu wypadają z powodu kontuzji: Stipica, Zech, Wędrychowski i Mariusz Malec. Niestety są to kontuzję, które będą trwały tygodnie/miesiące a nie dni. Dodatkowo Mateusz Łęgowski na 99% odejdzie z Dumy Pomorza. Pogoń ma otrzymać za gracza 3 miliony euro. Jest to kolejne osłabienie drużyny i zwężenie kadry na kolejne tygodnie.
Wielki Gent, nawet przy 5:0 będzie cięzko o punkty
Pierwsze spotkanie w Gendawie nie potoczyło się dla Pogoni pomyślnie. Porażka 5:0 nie zostawiła złudzeń, która drużyna awansuje do kolejnej rundy eliminacji. Portowcy oczywiście będą walczyć o korzystny rezultat na swoim stadionie, zwłaszcza, że remis lub zwycięstwo dają punkty do rankingu dla Polskiej piłki. Tylko o to jak i o dobre zakończenie swojej europejskiej przygody przyjdzie walczyć w rewanżowym spotkaniu.
Drużyna Gentu dotarła już do Szczecina i wczorajszego popołudnia odbyła oficjalny trening na płycie głównej stadionu Pogoni. Z gorszych informacji strzelec trzech bramek z pierwszego meczu Gift Orban znalazł się w kadrze na to spotkanie.
Jeśli zaś chodzi o kadrę Portowców na to spotkanie to prezentuje się ona następująco:
Bramkarze: Kowal, Klebaniuk, Holewiński
Obrońcy: Borges, Lisowski, Wahlqvist, Koutris, Stolarski, Loncar
Pomocnicy: Kurzawa, Grosicki, Fornalczyk, Gorgon, Gamboa, Biczachczjan, Smoliński, Wawrzynowicz, Korczakowski, Rostami, Przyborek
Napastnicy: Zahović, Koulouris
Są problemy kadrowe, a forma nie dopisuje. Należy jednak wierzyć, iż Gent, który ma już pewny awans “odpuści” lekko to spotkanie a Portowcom uda osiągnąć się pozytywny rezultat i wrócić na właściwe tory z początku sezonu przed ligowym meczem z ŁKS. Początek spotkania w Szczecinie o 18:00.
Kacper Olbrych