Bohaterowie Kataru: Walia

Kolejny dzień, kolejna odsłona serii 'Bohaterowie Kataru’. W dniu dzisiejszym na tapet ląduje pierwsza europejska reprezentacja w zestawieniu, Walia. Co ciekawego o niedawnych rywalach reprezentacji Polski można powiedzieć?

Powrót po latach

Wyspiarze nie będą debiutantami na Mundialu, lecz ich rozbrat z najważniejszym turniejem piłkarskim trwał naprawdę długo, ponieważ ostatni i do Kataru jedyny udział Walijczyków na Mistrzostwach Świata to rok 1958. Wówczas działo się wiele nieprawdopodobnych historii. W grupie eliminacyjnej Walia mierzyła się z Czechosłowacją i NRD. Po dwóch zwycięstwach (1-0 z Czechosłowacją i 4-1 z NRD) i dwóch porażkach (1-2 z NRD i 0-2 z Czechosłowacją) Wyspiarze zajęli drugie miejsce w grupie, co nie dawało awansu na turniej. Jednakowoż Izrael, który dostał się na Mundial bez rozegrania żadnego spotkania przez różne polityczne aspekty u rywali został zmuszony do zagrania barażowego starcia z kimś spośród drugich miejsc w europejskich grupach. Najpierw wylosowano Belgię, która jednak odmówiła gry i drudzy w kolejności byli właśnie Walijczycy. Po dwóch zwycięstwach 2-0 awansowali oni na Mundial w Szwecji. Na głównym czempionacie trafili do grupy z gospodarzami, Węgrami oraz Meksykiem. W pierwszych dwóch meczach, z Węgrami i Meksykiem padły remisy po 1-1, a pojedynek ze Szwecją okazał się bezbramkowy. Trzy podziały punktów zagwarantowały Walii drugie miejsce w tabeli, lecz Madziarze mieli tyle samo punktów z remisem w bezpośrednim meczu, więc doszło do decydującego starcia, by wyłonić ekipę, która awansuje dalej. Tamten mecz wygrali Walijczycy 2-1 i to oni awansowali do ćwierćfinału, w którym czekała Brazylia z genialnym dzieckiem piłki nożnej, 17-letnim Pele. To właśnie przyszły 'Bóg Futbolu’ zdobył jedyną bramkę w tamtym pojedynku, która zakończyła przygodę Walii z Mundialem w Szwecji.

Żmudna droga do Kataru

W ramach kwalifikacji do tegorocznych Mistrzostw Świata Walia trafiła do grupy E z Belgią, Czechami, Estonią i Białorusią. W ośmiu spotkaniach Wyspiarze zgromadzili 15 punktów (4 zwycięstwa, 3 remisy i 1 porażka), co dało im drugie miejsce w grupie i awans do baraży. W stawce ulegli tylko Belgom, którzy zdobyli o pięć oczek więcej, lecz Walia wyprzedziła Czechów na finiszu o jeden punkt. Po losowaniu baraży podopieczni Roberta Page’a trafili do ścieżki z Austrią, z którą mierzyli się w półfinale oraz Szkocją i Ukrainą. Mecz z reprezentacją kraju Mozarta przebiegł po myśli Walijczyków, którzy wygrali tamte starcie 2-1 i czekali na rywala w decydującym meczu o udział w Mundialu w Katarze. Przez bestialską agresję Rosji na Ukrainę wszystko zostało znacznie przesunięte w czasie, lecz ostatecznie to Ukraińcy byli ostatnimi przeciwnikami Walii, gdyż pokonali Szkocję 3-1. Finał odbywał się pod dyktando naszych sąsiadów, to oni ciągle atakowali i stwarzali zagrożenie pod bramką rywali, lecz nieskuteczność i pechowa bramka samobójcza kapitana, Andriya Yarmolenki dała Walijczykom upragniony awans po zwycięstwie 1-0.

Na kłopoty- Gareth Bale

Niekwestionowanym liderem kadry Walii i jednocześnie jej kapitanem jest Gareth Bale, Były zawodnik Realu jest przykładem gracza, u którego piłka klubowa a reprezentacyjna to wie kompletnie różne kwestie. Nieważne, czy w Realu mu szło czy nie, dawał w reprezentacji coś ekstra i niejednokrotnie decydował o losach spotkania. Bale obecnie występuje w USA, w LA FC, gdzie odszedł, by regularnie grać przed Mundialem. Jego dotychczasowa forma w MLS nie imponuje, bowiem rozegrał raptem 12 spotkań i strzelił w nich 2 gole. Bilans Bale’a w kadrze natomiast wynosi 39 bramek i 14 asyst w 97 spotkaniach, co zapowiada, jeśli nie będzie kontuzjowany, świętowanie setnego meczu dla reprezentacji Walii w trakcie Mundialu.

Cichy bohater

Za sterami kadry Walii stoi aktualnie Robert Page. Ten były walijski obrońca przed posadą selekcjonera nie prowadził żadnego znaczącego klubu. Pracował w niższych ligach angielskich, w Port Vale, Northampton Town i Nottingham Forest. W 2017 roku został szkoleniowcem młodzieżowej kadry Walii, a dwa lata później asystentem Ryana Giggsa w dorosłej reprezentacji. Tam zaczął budować swój autorytet wśród kadrowiczów i kształcił warsztat. Imponował zwłaszcza organizacją gry i bronieniem własnej bramki. Po aresztowaniu Giggsa w listopadzie 2020 roku został pierwszym trenerem. Szybko zaczął spłacać zaufanie, bowiem zapewnił Walijczykom awans z dywizji B do A w Lidze Narodów UEFA, a na EURO 2020(+1) wyszedł z grupy z Włochami, zostawiający w tyle Włochów, Szwajcarów i Turków. Walijczycy odpadli w 1/16 po porażce z Danią 0-4.

Terminarz Walii w Katarze:

Grupa B

Walia-USA 21.11, 20.00

Walia-Iran 25.11, 11.00

Walia-Anglia 29.11, 20.00

Mikołaj Sarnowski