Anglia kontra Chorwacja w hicie niedzieli na EURO

EURO 2020 rozkręca się na dobre. W niedzielę otworzymy rywalizację w grupie D – o 15:00 wicemistrzowie świata zagrają z Anglią w prawdopodobnie najciekawszym meczu dnia.

Anglia oraz Chorwacja to dwie drużyny ze światowego topu – tak więc na ich starcie czekamy z niecierpliwością. „Hrvastka” ma za sobą świetny występ na Mistrzostwach Świata w 2018, lecz wiele osób sugeruje, że czempionat w Rosji był „złotym strzałem” tej ekipy i na kolejnych wielkich turniejach nie pójdzie jej już tak dobrze. Drużyna z Bałkanów składa się w większości z doświadczonych zawodników, którzy dobrze znają piłkę na najwyższym poziomie. Kluczowy może okazać się oczywiście Luka Modrić – kapitan Chorwatów, który już nieraz prowadził ich do zwycięstwa i zmieniał przebieg spotkania swoją błyskotliwością.

Ekipa trenera Zlatko Dalicia nie bez powodu jest raczej uznawana za drużynę, która to starcie przegra. W ostatnich swoich spotkaniach nie prezentowała się najlepiej. Tuż przed turniejem nie wygrała żadnego ze swoich sparingów – najpierw remisując z Armenią, a później polegając z Belgią. Wcześniej Chorwatom udało się zainkasować 6 punktów w eliminacjach do Mistrzostw Świata, jednak przegrać w nich również mecz ze Słowacją. Kibiców drużyny z Bałkanów mogą martwić również wyniki osiągane przeciw drużynom z topu – nie tak dawno „Hrvastka” przegrała z Portugalią oraz Francją.

Anglicy natomiast cieszą się passą 6 wygranych spotkań, rozpoczętą w listopadzie zeszłego roku. „Lwy Albionu” pokonały w tym czasie między innymi Austrię, Islandię a także Polskę. W swoim ostatnim przegranym starciu mierzyli się z Belgią, a wcześniej polegli również z Duńczykami. To bardzo ciekawa ekipa, połączenie doświadczenia i młodzieńczej błyskotliwości. Są tu zawodnicy z dużym bagażem – chociażby Harry Kane, Jordan Henderson czy 26-letni, ale już zaprawiony w bojach Raheem Sterling. W kadrze są także jedne z najgorętszych talentów na świecie – Jadon Sancho, Jude Bellingham, Mason Mount czy Bukayo Sako.

W przeszłości te dwie drużyny mierzyły się ze sobą 10-krotnie i mają całkiem wyrównany bilans. Anglicy okazywali się lepsi 5 razy, natomiast Chorwaci 3. Ostatnie starcie tych zespołów miało miejsce w Lidze Narodów w 2018 – wtedy „Lwy Albionu” okazały się lepsze od rywala, wygrywając 2-1 na Wembley po bramkach Jessiego Lingrada oraz Harry’ego Kane’a.

W tym spotkaniu obie drużyny na pewno dadzą z siebie wszystko – jest to otwarcie Mistrzostw. Wynik tego meczu może się okazać kluczowy w kontekście pierwszego miejsca w grupie D, jako że pozostałe dwa zespoły – Szkocja oraz Czechy – nie powinny być w stanie zagrozić rywalom. Co ciekawe, końcowo to zwycięzca dzisiejszego pojedynku może mieć trudniejszą drogę do finału ze względu na układ drabinki. Pierwsza drużyna z grupy D zmierzy się bowiem z drugą z grupy F – w której znajdują się Niemcy, Portugalia oraz Francja. Natomiast ekipa z drugiego miejsca zmierzy się najpewniej ze Szwecją lub Polską, ponieważ triumfatorem grupy E zostanie prawdopodobnie Hiszpania.

Kursy Betfan

Anglia jest faworytem spotkania także według kursów oficjalnego partnera Radia GOL – Betfan. Kurs na wygraną „Lwów Albionu” wynosi 1.65, a na remis 3.90. Co ciekawe, bukmacherzy nie przewidują zbyt obfitego w gole spotkania – eksperci wątpią w to, że obie drużyny strzelą bramkę, dając na to kurs jedynie 1.66.

BETFAN to legalny polski bukmacher. Hazard wiąże się z ryzykiem. Gra u nielicencjonowanych podmiotów jest niezgodna z prawem. Zakaz wstępu na stronę internetową i uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia.

Przewidywane składy:

Anglia: Pickford – Shaw, Mings, Stones, Walker – Rice, Phillips, Phoden, Mount, Sterling – Kane

Chorwacja: Livaković – Gvardiol, Ćaleta-Car, Vida, Vrsaljko – Kovacić, Brzozović, Modrić – Perisić, Petković, Rebić

Starcie między Anglią a Chorwacją otworzy rywalizację w grupie D, która będzie kontynuowana jutro. Start meczu o  15:00, a w kanale 1. Radia GOL skomentują go dla Państwo Paweł Garbacz oraz Mateusz Stóf.

Autor: Adam Wojtowicz