Na jednym spotkaniu w grupie F się dziś nie skończy – już o 17:00 na murawę Khalifa International Stadium wybiegną drużyny Chorwacji i Kanady – przed nami ciekawe starcie.
Nie ma co się oszukiwać – w pierwszej kolejce Chorwaci po prostu zawiedli. Remis z Marokiem, remis warto dodać – zasłużony, to wynik, który nie tylko nie satysfakcjonuje, ale również komplikuje sytuację Chorwacji w grupie. “Ogniści” dobrze radzili sobie w tegorocznej Lidze Narodów, pomijając jedynie wpadkę w pierwszym meczu (0:3 z Austrią). Niepokojący w odbiorze mógł być natomiast wynik sparingu z Arabią Saudyjską. Choć Chorwaci zwyciężyli wówczas 1:0, na boisku nie byli bynajmniej w stanie zaznaczyć swojej dominacji. Dziś reprezentanci urokliwego państwa położonego na Bałkanach stają pod ścianą. Brak kompletu punktów w starciu z Kanadą, która przecież zdominowała w pierwszym meczu Belgię, może mieć znamienne skutki.
W starciu z “Czerwonymi Diabłami” zawodnicy z Kraju Klonowego Liścia co prawda ulegli, jednak głowy wciąż mają uniesione wysoko. Styl gry Kanady i prezentowana jakość pozwoliły zdobyć serca kibiców, a już wkrótce do tego dołączyć mogą zdobycze punktowe. Dla “The Canucks” mecz z Chorwacją jest równocześnie meczem o wszystko. By dalej liczyć się w walce o wyjście z grupy, dziś Kanadyjczycy muszą zdobyć minimum punkt, niemniej zdecydowanie lepszym wynikiem byłby ich komplet. Mimo wszystko zdaje się, że Kanada zdolna jest do wszystkiego, z narzuceniem od pierwszego gwizdka własnych warunków włącznie.
Dzisiejszy pojedynek będzie pierwszym w historii, w którym naprzeciw siebie staną wyżej wymieniane ekipy. Zapraszamy na antenę RADIA GOL 1, gdzie relację na żywo z tego meczu przeprowadzą dla państwa Jakub Lipiec i Wojciech Anyszek.
Autor: Mateusz Kurpiewski