Juventus – Fiorentina (zapowiedź)

Dzisiejszego wieczoru poznamy drugiego finalistę Pucharu Włoch w sezonie 2021/22. W meczu rewanżowym półfinałowym o 21:00 Juventus  podejmie u siebie na Allianz Stadium ekipę Fiorentiny. W pierwszym spotkaniu tych drużyn na tym etapie Bianconerich grając bardzo słabo szczęśliwie wygrali 1:0 po bramce samobójczej Lorenzo Venuttiego w doliczonym czasie gry. Na sędziego wyznaczono Marco Guidę. Zapowiadają się emocje.

Stara Dama jest zdecydowanym faworytem tego starcia mimo, że we Florencji zaprezentowała się kiepsko nie tworząc niemal klarownych sytuacji bramkowych. Jednak ostatnimi czasy ich forma nie jest najwyższa. Gospodarze grają dobrą, ofensywną piłkę miłą dla oka. Dominują nad rywalem i stwarzają szanse bramkowe. Nie do końca to przekłada się na pozytywne wyniki i punkty. W czterech poprzednich meczach dwa razy wygrali, przegrali prestiżowe spotkanie z Interem i  zremisowali z Bologną. Zajmują 4. miejsce w tabeli i są na razie bezpieczni w kwestii zakończenia sezonu w top 4 i udziału w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Ich aspiracje jednak sięgają dużo wyżej. Tracą osiem punktów do liderującego w tabeli Milanu i ciężko im będzie walczyć o tytuł. Chcą po raz kolejny dotrzeć do wielkiego finału Coppa Italia i wygrać te rozgrywki drugi raz z rzędu. Przed rokiem w decydującym spotkaniu pokonali Atalantę 2:1 i sięgnęli po te trofeum. Teraz może być ciężej, bo jeśli awansują to zmierzą się z Interem. W dzisiejszym rewanżu gospodarze mają atut własnego boiska i korzystny rezultat osiągnięty w pierwszym meczu. Posiadają nieprawdopodobny potencjał kadrowy i nie żadnych kontuzjowanych kluczowych zawodników. Wyjątkiem jest Arthur. Wystarczy im remis, by przejść do kolejnej fazy. Zagrają systemem 4-3-3. Między słupkami zabraknie dziś Wojciecha Szczęsnego. Na środku obrony ma wrócić duet Bonucci-Chiellini. W pomocy wystąpi Zakaria czy Cuadrado, na którego muszą zwrócić uwagę rywale. Jest szybki, potrafi dośrodkować, wykreować akcje ofensywne. Na ataku ma wystąpić wielkie, przerażające trio Morata-Dybala-Vlahović. Serbski napastnik zagra przeciwko swojej byłej drużynie, którą opuścił w styczniu tego roku. Jest wysoki i silny, umie grać głową i wykańczać akcje. Dybala jest zawodnikiem, który głównie tworzy akcje ofensywne swojej drużyny. Ma świetnie ułożoną stopę, jest jednym z najlepszych dryblerów na świecie i również strzela bramki. Każdy przeciwnik powinien się ich obawiać. Defensywa musi być niewątpliwie zwarta i zdyscyplinowana, by nie zostawiać miejsca dla tych piłkarzy.

Fiorentina jest spisywana na straty w tym spotkaniu. Nie dość, że grają na tak trudnym terenie z wymagającym rywalem to jeszcze muszą odrabiać stratę jednego gola. Zasłużyli na zwycięstwo u siebie w pierwszym boju, ale zaprzepaszczali nieprawdopodobne szanse na zdobycie gola i sami nie zachowali koncentracji do ostatniego gwizdka. Mają jednak szanse na wygraną w Turynie. Są w niezłej formie, grają najlepiej od lat. Walczą w lidze o europejskie puchary. Stawiają się najlepszym w tym sezonie. Pokonali Milan, zremisowali z Interem i Juventusem. Zajmują obecnie szóste miejsce w tabeli i mogą zagrać w Lidze Europy w następnym sezonie a mogą również zaczaić się na czwarte miejsce do którego by tracili cztery punkty po wygraniu zaległego meczu. Byłoby to niesamowite osiągnięcie po tak wielu latach posuchy. W pięciu ostatnich meczach cztery wygrali, w tym z Napoli na wyjeździe. Ich forma jest naprawdę wysoka i są niebezpieczną drużyną dla każdego. Jedynym nieobecnym jest Gaetano Castrovilli. Wystąpią dziś w formacji 4-3-3. Na szczególną uwagę zasługuje Jonathan Ikone. Jest to szybki, świetnie dryblujący napastnik. Nie można mu zostawić przestrzeni. Sytuacje w tej ekipie głównie kreuje Nico Gonzalez i Lucas Torreira. W obronie zagrają dziś tak doświadczeni stoperzy jak Milenković i Igor. W pierwszej jedenastce ma zabraknąć Bartłomieja Drągowskiego i Krzysztofa Piątka będącego w przeciętnej dyspozycji. Goście napewno będą w szczególności nastawieni do kontry i będą upatrywali w w tym swoje szanse posiadając tak szybkich zawodników. Oczywiście nie będą ciągle się murować. To ekipa, która posiada piłkę i tworzy akcje również w ataku pozycyjnym.

 

Przewidywane składy:

Juventus: Perin- Danilo, Chiellini, Bonucci, Alex Sandro – Zakaria, Rabiot, Cuadrado – Morata, Dybala, Vlahović

Fiorentina: Terraciano – Venuti, Milenković, Igor, Biraghi – Duncan, Torreira, Maleh – Gonzalez, Cabral, Ikone

 

Marcin Kowalewski

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze