Magdalena Fręch odpadła z turnieju WTA 1000 w Miami. W meczu pierwszej rundy lepsza okazała się Francuzka Clara Burel 6:3,7:5. W turnieju kobiet nadal występują Magda Linette i Iga Świątek.
Fręch pomyślnie przeszła przez eliminacje do turnieju głównego, jednak tutaj już w meczu otwarcia pożegnała się z imprezą. Polka może mieć pretensje tylko do siebie, ponieważ miała możliwości, aby wygrać to spotkanie. Szczególnie w drugim secie, gdy Fręch prowadziła 5:3 i serwowała na skończenie seta. Swoje spotkanie wygrała wracająca do regularnych występów w turniejach WTA Naomi Osaka. W meczu, który wyłonił rywalkę dla Igi Świątek Viktorija Golubić pokonała Kirsten Flipkens. Dziś swoje spotkanie w ramach drugiej rundy rozegra Magda Linette. Rywalką Tunezyjka Ons Jabeur, z którą w zeszłorocznym Roland Garros Polka przegrała w trzech setach. Ten mecz zaplanowano jako drugi na korcie Butch Buchholz, najpewniej pkoło 18:00 polskiego czasu.
W środę rozpoczął się również turniej męski. Nick Kyrgios pokonał w meczu dnia Adriana Mannarino 7:6,6:3. W drugiej rundzie Australijczyk postara się wyeliminować Andrieja Rublowa. W drugim meczu na korcie centralnym Amerykanin Mackenzie McDonald stoczył trzysetową batalię z Niemcem Dominikiem Koepferem. Ostatecznie lepszy okazał się Amerykanin 6:7,6:4,6:4. Dzisiaj na korcie numer 5 dwa mecze z udziałem Polaków. Jako drugie spotkanie zaplanowano deblową potyczkę Huberta Hurkacza, w parze z Amerykaninem Johnem Isnerem. Ich rywalami będą Niemcy, Kevin Krawietz i Andreas Mies, dwukrotni mistrzowie Roland Garros. Czwarte spotkanie na tym korcie to pojedynek Kamila Majchrzaka z Argentyńczykiem Sebastianem Baez. Co prawda wyżej w rankingu jest rywal, ale dużo lepiej czuje się on na nawierzchni ziemnej. Bukmacherzy dają większe szanse Polakowi.
Michał Szewczyk