Juan Martin Del Potro zmaga się z kłopotami zdrowotnymi od lat. We wtorek w Chicago ma przejść kolejną operację kolana. Tenisista marzy o występie na igrzyskach w Tokio.
Kariera Del Potro mija w cieniu ciągłej walki z kontuzjami. Argentyńczyk przeszedł już siedem operacji. Trzech zabiegów wymagało zarówno jego prawe kolano jak i lewy nadgarstek, a kolejną wizytę pod skalpelem wymusił jego prawy nadgarstek.
Próbowałem innych metod leczenia, ale nie przyniosły one oczekiwanych rezultatów. Lekarz wie, że chcę wrócić na kort i wtedy uznał, że najbliższa operacja kolana jest jedynym wyjściem
– napisał na Instagramie Del Potro.
Po raz ostatni Argentyńczyka na kortach widzieliśmy w czerwcu 2019 roku. Wystąpił wtedy na londyńskim turnieju w Queen’s Club. Jednak w pierwszej rundzie przegrał z Denisem Shapovalovem, doznając przy okazji kontuzji rzepki. Od tamtego momentu wszelkie próby powrotu kończyły się niepowodzeniem. Del Potro w swojej karierze miał już cztery kontuzje, które wykluczały go na 9 miesięcy bądź dłużej. Tenisista liczy, że tym razem będzie inaczej i uda mu się wrócić na igrzyska olimpijskie.
Przypomnijmy Del Potro to m.in. zwycięzca wielkoszlemowego turnieju US Open z 2009 roku, gdzie w drodze po tytuł pokonał Rafaela Nadala i Rogera Federera. Na igrzyskach olimpijskich w Londynie zajął 3 miejsce, z kolei w Rio de Janeiro udało mu się wywalczyć srebro. W sierpniu 2018 roku był światowym numerem 3 w rankingu ATP.
Autor: Artur Wahlgren