Mistrzostwa Polski w Dusznikach-Zdroju zaoferowały dziś kibicom sprinty kobiet i mężczyzn. Najlepiej na trasie poradzili sobie doświadczeni biathloniści – Monika Hojnisz Staręga i Andrzej Nędza-Kubiniec.
Będąca w najlepszej formie w tym sezonie Polka odniosła przekonujące zwycięstwo w sprincie. Monika Hojnisz-Staręga, bo o niej mowa, mimo jednego pudła potrafiła wypracować sobie przewagę prawie trzydziestu sekund na mecie. To dla niej kolejne – drugie złoto na tych mistrzostwach. Drugie miejsce zajęła Anna Mąka, która regularnie startuje w zawodach Pucharu Świata. Na ostatnim stopniu podium zameldowała się Joanna Jakieła. Rozczarowana swoją postawą może być Kamila Żuk, która mimo dobrego biegu dramatycznie zaprezentowała się na strzelnicy. Łącznie pięć pudeł pokrzyżowało jej szanse na medal.
Wśród panów najlepszy był Andrzej Nędza-Kubiniec. Doświadczony Polak uzyskał czas o 12,3 sekundy lepszy niż drugi Jan Guńka. A propos tego zawodnika to jest on rewelacją tych zawodów. 19-latek wczoraj triumfował w biegu indywidualnym, a dziś cieszy się ze srebra w rywalizacji sprinterskiej. Podium dopełnił Wojciech Filip, który do pierwszej lokaty stracił ponad dwadzieścia sekund.
Jutro na naszych antenach relacje z biegów masowych kobiet i mężczyzn. Zapraszamy!
Autor: Dawid Lampa