Liga Mistrzów: Zabrakło niewiele. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa odpada z Ligi Mistrzów

Smutny koniec spotkał VERVE Warszawa ORLEN Paliwa w tym sezonie Ligi Mistrzów. Przegrany pojedynek z Kuzbassem Kemerovo przekreślił wszystkie szanse wicemistrza Polski na awans do fazy ćwierćfinałowej. Oznacza to, że w walce o medale na europejskich boiskach zobaczymy dwie polskie ekipy – Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i PGE Skrę Bełchatów.

Po przegranym meczu z Knackiem Roeselare trener Alexey Verbov do meczu z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa dysponował już swoją najsilniejszą szóstkę. Opłaciło się to, gdyż Kuzbass Kemerovo w pierwszym secie prowadził przez cały czas, ale siatkarze ze stolicy zdołali doprowadzić do emocjonującej końcówki. W niej lepsza już była ekipa rosyjska. Druga partia w dużej mierze należała do wicemistrzów Polski, którzy w środkowej części seta osiągnęli sporą przewagę (15-10). Wicelider Superligi jednak nie dał za wygraną i zaczął odrabiać straty, jednak w tym secie lepsza była ekipa Andrei Anastasiego. Najwięcej pochwał należy się niezawodnemu Bartoszowi Kwolkowi, który trzymał na swoich barkach ofensywę zespołu, słowa uznania należą się też Igorowi Grobelnemu. Podrażniona drużyna z Kemerova nie chcąca opuścić Modeny z pustymi rękami, niczym niedźwiedź obecny na logo zespołu ruszył na VERVE. Dzięki pomocy Evgenya Sivozheleza i Ivana Zaytseva Kuzbass pewnie pokonał polski team w trzecim secie. Stołeczni nie dawali za wygraną i w ciągu czwartego seta wyszli na prowadzenie 17-11, ale chwilę później tablica wyników podawała rezultat 17-15. VERVA jednak zdołała doprowadzić wynik do końca na swoją korzyść. Przy autowym ataku Alexandra Markina dającego wygraną VERVIE w czwartym secie nastąpił punkt zwrotny – przy wyskoku do bloku urazu kostki nabawił się Kwolek i jego występ w piątym secie stanął pod znakiem zapytania. Kwolo jednak zdołał wrócić na boisko. Sprawa była prosta: VERVA Warszawa ORLEN Paliwa musiała zdobyć w tie-breaku 9 punktów, żeby awansować do ćwierćfinału. Co mogło pójść nie tak? Praktycznie każda drużyna w piątym secie zdobywa przynajmniej 10 punktów. No właśnie…Ivan Zaytsev rozpoczął ostatniego seta meczu od bardzo mocny zagrywek, co wyprowadziło Kuzbass Kemerovo na prowadzenie 0-6. Potem już było coraz gorzej. Kwolek nie mógł skończyć ataków, z powodu urazu nie mógł normalnie odbić się od parkietu, a trener Anastasi nie dokonywał zmian. Swoje trzy grosze w zagrywce dokładali też Markin i Petar Krsmanovic, którzy jeszcze bardziej męczyli Bartosza Kwolka w przyjęciu. Skuteczności zawodziła również u Michała Superlaka. Ostatecznie to Kuzbass Kemerovo wygrał tie-breaka 15-5 i cały mecz 2-3. Taki rezultat sprawił, że VERVA Warszawa ORLEN Paliwa w bardzo gorzkim i smutnym stylu pożegnała się z marzeniami na awans do fazy ćwierćfinałowej Ligi Mistrzów. 

Najlepiej punktujący zawodnicy: Bartosz Kwolek – 20 punktów (19/37, 51% skuteczności, 1 blok punktowy), Ivan Zaytsev – 18 punktów (13/34, 38% skuteczności, 3 asy serwisowe, 2 bloki punktowe) 

Skuteczność w ataku: 52% do 52% 

Skuteczność w przyjęciu: 49% do 60% dla Kuzbassu Kemerovo 

Asy serwisowe: 1 do 6 dla Kuzbassu Kemerovo 

Bloki punktowe: 9 do 11 dla Kuzbassu Kemerovo 

 

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 2-3 Kuzbass Kemerovo (23-25, 25-21, 18-25, 25-19, 5-15) 

MVP: Evgeny Sivozhelez 

 

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa: Angel Trinidad de Haro (6), Michał Superlak (13), Bartosz Kwolek (20), Igor Grobelny (16), Andrzej Wrona (5), Piotr Nowakowski (6), Damian Wojtaszek (libero) oraz Jan Król, Artur Szalpuk 

 

Kuzbass Kemerovo: Igor Kobzar (4), Ivan Zaytsev (18), Evgeny Sivozhelez (16), Alexander Markin (11), Petar Krsmanovic (14), Mikhail Shcherbakov (7), Vladimir Shishkin (libero 

Knack Roeselare znowu zaskoczyło. Po pokonaniu Kuzbassu Kemerovo ofiarą belgijskiej ekipy padła Leo Shoes Modena. Ekipa Stevena Vanmedegaela pokonała Włochów 3-0 i pomimo bycia drużyną skazaną na pożarcie w grupie D zajęli w niej 3. miejsce, także mogą wracać do kraju z podniesionymi głowami. Knack Roeselare przez cały mecz prezentował bardzo wysoką kulturę gry i zgrany teamwork. Prawdopodobnie najlepszy mecz w całej swojej karierze zagrał 20-letni przyjmujący Matthijs Desmet, który był najlepiej punktującym zawodnikiem w drużynie i przez cały mecz prezentował bardzo wyrównaną grę. W ekipie gialloblu stabilnie grał Nemanja Petric, lecz Serb nie miał wsparcia od reszty swoich kolegów. Nie mieliśmy okazji obejrzenia dobrze serwującej Modeny, za to świetnie w tym elemencie spisywali się siatkarze Knacku. Wygrana Belgów z Modeną dała awans ekipie Berlin Recycling Volleys, a drużyna Andrei Gianiego musiała liczyć na przegraną VERVY Warszawa ORLEN Paliwa z Kuzbassem Kemerovo, żeby zameldować się w ćwierćfinale. Jak już wiem, tak się stało. 

Najlepiej punktujący zawodnicy: Nemanja Petric – 17 punktów (15/27, 56% skuteczności, 2 bloki punktowe), Matthijs Desmet – 23 punkty (18/26, 3 asy serwisowe, 2 bloki punktowe) 

Skuteczność w ataku: 48% do 47% dla Leo Shoes Modena 

Skuteczność w przyjęciu: 26% do 59% dla Knack Roeselare 

Asy serwisowe: 2 do 7 dla Knack Roeselare 

Bloki punktowe: 9 do 8 dla Leo Shoes Modena 

 

Leo Shoes Modena 0-3 Knack Roeselare (22-25, 21-25, 22-25) 

MVPMatthijs Desmet 

 

Leo Shoes ModenaMicah Christenson (3), Luca Vettori (9), Nemanja Petric (17), Moritz Karlitzek (10), Dragan Stankovic (6), Daniele Mazzone (6), Jenia Grebennikov (libero) oraz Paolo Porro, Paul Buchegger 

 

Knack Roeselare: Stijn D’HulstHendrick Tuerlinckx (7), Matthijs Verhanneman (10), Matthijs Desmet (23), Pieter Coolman (5), Rune Fasteland (10), Dennis Deroey (libero) oraz Sander DepovereMichiel AhyiStijn Van Schie 

 

TABELA GRUPY D: 

  1. Leo Shoes Modena – 12 punktów – awans do ćwierćfinału 
  2. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – 12 punktów – brak awansu  
  3. Knack Roeselare – 7 punktów 
  4. Kuzbass Kemerovo – 4 punkty 

Zespół Lokomotivu Novosibirsk w ostatnim meczu grupy E podjął ekipę VK CEZ Karlovarsko. Zarówno rosyjska i czeska ekipa nie miały szans na awans do fazy pucharowej, spotkanie miało charakter towarzyski. Drużyna naszych południowych sąsiadów ponownie postraszyła silniejsza od siebie ekipę. Zespół Plamena Konstantinova wygrał mecz dopiero po tie-breaku. W zespole aktualnego mistrza Rosji najbardziej wyróżniali się Alexey Rodichev, Marko Ivovic oraz Ilyas Kurkaev. O ofensywną grę ekipy z Karlowych Warów dbał znowu Marcel Lux, wspierany przez Daniela Rimala. Łukasz Wiese zagrał trzy sety i zdołał uzyskać 9 punktów. Obie drużyny bardzo dobrze grały w bloku uzyskując dwucyfrową liczbę punktów.

Najlepiej punktujący zawodnicy:  Marko Ivovic – 18 punktów (14/29, 48% skuteczności, 4 asy serwisowe), Alexey Rodichev – 18 punktów (18/33, 55% skuteczności), Marcel Lux – 26 punktów (22/37, 59% skuteczności, 1 as serwisowy, 3 bloki punktowe) 

Skuteczność w ataku: 52% do 49% dla Lokomotivu Novosibirsk 

Skuteczność w przyjęciu: 65% do 56% dla Lokomotivu Novosibirsk 

Asy serwisowe: 10 do 6 dla Lokomotivu Novosibirsk 

Bloki punktowe: 11 do 15 dla VK CEZ Karlovarsko 

 

Lokomotiv Novosibirsk 3-2 VK CEZ Karlovarsko (25-20, 29-31, 27-29, 25-23, 15-13) 

MVP: Ilias Kurkaev 

 

Lokomotiv Novosibirsk: Konstantin Abaev (5), Drazen Luburic (11), Marko Ivovic (18), Alexey Rodichev (18), Dmitrii Lyzik (15), Ilias Kurkaev (17), Roman Martynyuk (libero), Denis Golubev (libero) oraz Alexander Voropaev, Pavel Kruglov (4), Dmitry Shcherbinin  

 

VK CEZ Karlovarsko: Lukas Tichacek (3), Daniel Rimal (25), Marcel Lux (26), Łukasz Wiese (9), Marc Wilson (7), Vojtech Patocka (4), Daniel Pfeffer (libero), Martin Kocka (libero) oraz Wessel KeeminkPatrik Indra (1), Lukas Vasina (5) 

 

TABELA GRUPY E: 

  1. Itas Trentino – 17 punktów – awans 
  2. Lokomotiv Novosibirsk – 9 punktów – brak awansu 
  3. VfB Friedrichshafen – 6 punktów – wycofanie z drugiego turnieju 
  4. VK CEZ Karlovarsko – 4 punkty 

Zenit Kazań w ostatnim meczu zapewnił sobie już awans do fazy ćwierćfinałowej, także trener Vladimir Alekno na pojedynek z ACH Volley Ljublana dał szansę swoim rezerwowym graczom. Drugi skład ekipy z Kazania zdołał wygrać mecz z mistrzem Słowenii, lecz niżej notowani rywale stawiali się rosyjskiemu gigantowi przegrywając jednak 1-3. Każdy wygrany set przez Zenit miał praktycznie taki sam przebieg – wyrównana walka na początku, żeby potem rosyjscy siatkarze uciekli w końcówce. Motorem napędowym w tym meczu był Andrey Surmachevskiy, a pomagał mu jego partner w przyjęciu – Feodor Voronkov. Drugą partię siatkarze ACH Volley Ljublana mogą zawdzięczać świetnie spisującemu się Bozidarowi Vucicevicowi. Przez cały mecz oś gry kręciła się właśnie wokół tego 22-letniemu atakującemu z Serbii. Z lewej strony dobrze spisywał się też Matej Kok, a inny młody gniewny –Amir Hossein Touktheh bardzo dobrze grał na środku siatki. Słoweńcy mieli jednak dosyć małe szanse przeciwko szczelnemu blokowi oraz mocnej zagrywce ekipy z Kazania. Wyżej wspomniany Surmachevskiy w bloku zanotował aż 6 punktów! 

Najlepiej punktujący zawodnicy: Andrey Surmachevskiy – 22 punkty (14/29, 48% skuteczności, 2 asy serwisowe, 6 bloków punktowych), Bozidar Vucicevic – 22 punkty (21/37, 57% skuteczności, 1 as serwisowy) 

Skuteczność w ataku: 49% do 54% dla ACH Volley Ljublana 

Skuteczność w przyjęciu: 47% do 50% dla ACH Volley Ljublana 

Asy serwisowe: 8 do 2 dla Zenitu Kazań 

Bloki punktowe: 10 do 2 dla Zenitu Kazań 

 

Zenit Kazań 3-1 ACH Volley Ljublana (25-21, 20-25, 25-20, 25-20) 

MVPAndrey Surmachevskiy 

 

Zenit Kazań: Loran Alekno (3), Denis Zemchenok (14), Feodor Voronkov (19), Andrey Surmachevskiy (22), Alexey Kononov (8), Artem Smolar (6), Valentin Krotkov (libero) 

 

ACH Volley Ljublana: Gregor RopretBozidar Vucicevic (22), Jure Okroglic (10), Jan PokersnikAmir Hossein Toukhteh (9), Matic Videcnik (3), Kyle Dagostino (libero) oraz Matej Kok (15), Filip Rutar  

 

TABELA GRUPY C: 

  1. Zenit Kazań – 18 punktów – awans do ćwierćfinału 
  2. Berlin Recycling Volleys – 12 punktów – awans z klasyfikacji drugich miejsc 
  3. ACH Volley Ljublana – 6 punktów 
  4. Jastrzębski Węgiel – 0 punktów – wycofanie z rozgrywek 

Sir Safety Monini Perugia, wygrywając 3-1 z francuskim Tours VB zapewniła sobie awans do ćwierćfinałów z pierwszego miejsca. Pierwszego seta dosyć wysoko wygrali podopieczni Huberta Henno, lecz trzy kolejne bardzo pewnie wygrała ekipa z Wilfredo Leonem na czele. Przyjmujący reprezentacji Polski znowu był liderem drużyny, co poskutkowało już kolejną nagrodą MVP w tym sezonie. Swoje również zrobili Oleg Plotnickiy i Sebastian Sole, natomiast Thijs ter Horst słabo rozpoczął mecz i do końca jego trwania na prawym skrzydle punktował powracający po kontuzji Aleksandar Atanasijevic. Drużyna Vitala Heynena dominowała w każdym elemencie, a mistrz Francji miał zbyt mało argumentów, żeby postawić się wicemistrzowi Italii. 

Najlepiej punktujący zawodnicy: Pierre Toledo – 15 punktów (12/23, 52% skuteczności, 3 asy serwisowe), Wilfredo Leon – 19 punktów (12/24, 50% skuteczności, 3 asy serwisowe, 4 bloki punktowe) 

Skuteczność w ataku: 42% do 54% dla Sir Safety Monini Perugia 

Skuteczność w przyjęciu: 37% do 53% dla Sir Safety Monini Perugia 

Asy serwisowe: 5 do 10 dla Sir Safety Monini Perugia 

Bloki punktowe: 5 do 10 dla Sir Safety Monini Perugia 

 

Tours VB 1-3 Sir Safety Monini Perugia (25-18, 15-25, 14-25, 21-25) 

MVP: Wilfredo Leon 

 

Tours VBZelijko Coric (1), Artur Udrys (3), Pablo Nathan Ventura (12), Nathan Wounembaina (7), Leandro Nascimento dos Santos (11), Thiebault Bruckert (5), Nicolas Rossard (libero), Luke Perry (libero) oraz Gary Chauvin, Pierre Toledo (15) 

 

Sir Safety Monini Perugia: Dragan Travica (2), Thijs ter Horst (1), Wilfredo Leon (19), Oleg Plotnickiy (14), Fabio Ricci (2), Sebastian Sole (8), Massimo Colaci (libero), Alessandro Piccinelli (libero) oraz Jan Zimmermann (1), Sharone Vernon-Evans, Aleksandar Atanasijevic (13) 

 

TABELA GRUPY B: 

  1. Sir Safety Monini Perugia – 15 punktów – awans do ćwierćfinału 
  2. Cucine Lube Civitanova – 15 punktów – awans z klasyfikacji drugich miejsc 
  3. Tours VB – 6 punktów 
  4. Arkas Spor Izmir – wycofanie z rozgrywek 

KLASYFIKACJA DRUŻYN Z DRUGICH MIEJSC: 

  1. Cucine Lube Civitanova – 15 punktów – awans do ćwierćfinału 
  2. PGE Skra Bełchatów – 13 punktów – awans do ćwierćfinału 
  3. Berlin Recycling Volleys – 12 punktów – awans do ćwierćfinału 
  4. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – 12 punktów (gorszy bilans setów niż Berlin) – brak awansu 
  5. Lokomotiv Novosibirsk – 9 punktów – brak awansu 

Poznaliśmy zatem już wszystkich uczestników fazy ćwierćfinałowej Ligi Mistrzów w sezonie 2020/2021: 

Awans z pierwszego miejsca: 

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (Polska) 

-Sir Safety Monini Perugia (Włochy) 

-Zenit Kazań (Rosja) 

-Leo Shoes Modena (Włochy) 

Itas Trentino (Włochy) 

 

Awans z drugiego miejsca: 

PGE Skra Bełchatów (Polska) 

Cucine Lube Civitanova (Włochy) 

-Berlin Recycling Volleys (Niemcy) 

Losowanie par ćwierćfinałowych, zarówno Ligi Mistrzów jak i Ligi Mistrzyń już dziś o godzinie 12:00. Przypomnijmy, że nasz kraj w kobiecej edycji zmagań europejskiego czempionatu reprezentuje Grupa Azoty Chemik Police.

Źródło: inside.cev.eu ; cev.eu

Autor: Janusz Siennicki