Mecze Bundesligi tylko w internecie? Tak, to realne. Nordic Entertainment Group (NENT) poinformował, że wykupił prawa do pokazywania niemieckiej ligi, a w tym celu w sierpniu 2021 roku uruchomi w Polsce internetową platformę Viaplay.
Od 2009 roku niemiecką ekstraklasę w posiadaniu miał Eurosport. W 2017 roku, wchodząca na polski rynek stacja Eleven Sports, wykupiła prawa do pokazywania Bundesligi. Po kilku miesiącach stacja ta, na zasadach sublicencji, podzieliła się częścią praw z Canal+, która miał możliwość pokazywania dwóch spotkań każdej kolejki. Umowa ta wygasa wraz z końcem sezonu 2020/21. Wiadomo już, że nie zostanie przedłużona.
Od przyszłego roku Bundesliga transmitowana będzie za pomocą serwisu streamingowego Viaplay, który nie jest za bardzo popularny w naszym kraju. Platforma ta działa na podobnej zasadzie co Netflix, zatem mecze niemieckiej ligi od przyszłego roku będą do obejrzenia tylko w internecie. Zamiast filmów i seriali, w ofercie znajdować się będą transmisje sportowe na żywo. Umowa została podpisana do końca sezonu 24/25. W ofercie będą znajdować się także mecze skandynawskiego futbolu.
„Polscy fani sportu mają głęboko zakorzenioną pasję do Bundesligi, rozwijaną przez lata dzięki licznym znakomitym piłkarzom, m.in. Jana Furtoka, Jakuba Błaszczykowskiego, Łukasza Piszczka i oczywiście Roberta Lewandowskiego. Nasza współpraca z NENT Group rozwija się i jesteśmy niezmiernie zadowoleni, że Bundesliga będzie jedną z ofert Viaplay. Umowa ta gwarantuje, że kibice w całej Polsce będą mogli cieszyć się z transmisji w swoich domach czy w podróży” – powiedział Robert Klein, dyrektor generalny Bundesligi.
Ambicją NENT, który do tej pory działał jedynie w Skandynawii, jest stanie się liderem streamingu w Polsce, a następnie w całej Europie. Spółka zapowiada sukcesywne zwiększanie swojej oferty o nowe prawa. Anders Jensen – prezes NENT Group – przekonuje, że polscy widzowie mogą spodziewać się atrakcyjnej cenowo usługi.
Autor: Patryk Stysiński