Znamy pary 1/4 finału Ligi Mistrzów CEV

Poznaliśmy komplet ćwierćfinalistów Ligi Mistrzów CEV mężczyzn w sezonie 2022/2023. W najlepszej ósemce europejskich drużyn klubowych znalazło się miejsce dla Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle oraz Jastrzębskiego Węgla. 

Kędzierzynianie awans do kolejnej fazy rozgrywek zapewnili sobie dopiero wczoraj, eliminując po spotkaniu barażowym rywala z ligowych boisk – Aluron CMC Wartę Zawiercie (3:0, 2:3 – dwumecz). Obecni mistrzowie europejskiego czempionatu (co warto dodać – ZAKSA niniejsze rozgrywki wygrywała dwa razy z rzędu) drogę do ćwierćfinałów skomplikowali sobie zajmując drugie miejsce w końcowej tabeli grupy D, którą z kolei wygrało włoskie Trentino. To właśnie podopieczni Angelo Lorenzettiego staną w ćwiećfinale przed zadaniem powstrzymania marszu Kędzierzynian po trzecią z rzędu koronę. Koronę, którą ZAKSA zarówno w 2022, jak i 2021 zgarniała sprzed nosa właśnie Włochom.  

Z większym optymizmem w “europejską” przyszłość patrzą natomiast siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Wicemistrzowie Polski w cuglach wygrali grupę A, tracąc jedynie dwa sety przy rozegranych sześciu spotkaniach. Co prawda rywale pokroju Friedrichshafen, Montpellier czy Vojvodiny zdecydowanie nie wywołują wszechobecnych ciarek na ciele, lecz efekt w postaci pierwszej pozycji, a w konsekwencji bezpośredniego awansu do fazy ćwierćfinałów ma prawo, a wręcz musi satysfakcjonować kibiców. Co więcej, aby awansować do półfinału, Jastrzębianie muszą wyeliminować wspomniane już Friedrichshafen, czego dokonali już w tej edycji rozgrywek dwukrotnie. Obiecująco może zapowiadać się również bezpośrednia walka o finał, albowiem w przypadku zwycięstwa z Wicemistrzem Niemiec, na podopiecznych Marcelo Mendeza czeka zwycięzca pary Halkbank Ankara/Lube Civitanova, a obie z wymienionych ekip, choć niewątpliwie rozpoznawalne, nie dysponują obecnie nieosiągalnym potencjałem kadrowym. 

W ostatniej parze ćwierćfinałowej Berlin Recycling Volleys zmierzy się z ekipą Perugii. Pierwsze spotkania rozegrane zostaną już 7 marca, z kolei seria pojedynków rewanżowych dojdzie do skutku tydzień później, 15 marca. 

 

Autor: Mateusz Kurpiewski