W przerwie na Ligę Mistrzów przygotowaliśmy zapowiedź 16. serii spotkań w hiszpańskiej ekstraklasie. Co nas czeka w ten weekend?
Celta Vigo – Leganes
Nową kolejkę rozpocznie mecz na Estadio Balaidos, gdzie Celta Vigo (11) podejmie Leganes (16). Mecz drużyn środka tabeli, w którym może wydarzyć się wszystko. Z jednej strony ofensywnie grająca Celta, z drugiej twarda defensywa „Los Pepinos”. Spotkanie warto obejrzeć przede wszystkim ze względu na Braisa Mendeza. Hiszpan błyszczy formą i już teraz stanowi o sile ofensywnej „Celtistas”.
W dotychczasowych ligowych meczach pomiędzy tymi drużynami, nigdy nie strzelono więcej niż 2 bramek. Co więcej, gdy strzelała jedna drużyna, to drugiej się to nie udawało. Jak będzie tym razem?
Real Madryt – Rayo Vallecano
Faworyt tego spotkania jest jeden. Mini derby Madrytu, które powinny być dla Realu formalnością. Zwłaszcza, że ostatni raz kiedy Rayo urwało punkty „Królewskim” miał miejsce w 2000 roku (0-0). Goście jednak nie są na straconej pozycji. Ostatnia w tabeli Huseca udowodniła, że nawet najsłabsi mogą postawić się wielkiemu Realowi Madryt. Biorąc pod uwagę słabą w tym sezonie dyspozycję Realu i mecz w środku tygodnia, Vallecano powinno zadać sobie pytanie – jeśli nie teraz, to kiedy?
Eibar – Valencia
Kolejne spotkanie z gatunku środka tabeli, które warto obejrzeć. Rewelacyjni „Ruszkniarze” z malutkiego baskońskiego miasteczka i zawodzące w tym sezonie „Nietoperze”. Obie drużyny dzieli zaledwie jeden punkt i gdybyśmy przed sezonem mieli wskazać faworyta tego spotkania, to wybór padłby na Valencię. Jednak ostatnie mecz w wykonaniu Eibar to czysta poezja. O wysokiej formie podopiecznych Mendilibara przekonał się Real Madryt, który przegrał na tym stadionie 0-3.
Valencia musi znów zacząć wygrywać, jeśli chce myśleć o europejskich pucharach. W Eibar mówi się tylko o utrzymaniu, ale patrząc na różnicę punktów jaka dzieli ich od Levante (6), po cichu mogą włączyć się do walki o Ligę Europy.
Levante – Barcelona
W 16 kolejce La Liga, Barcelona zmierzy się ze swoim pogromcom z poprzedniego sezonu. To na tym stadionie, 13.05.2018 Barca straciła szansę na sezon bez porażki w lidze i musiała uznać wyższość „Żab”. Coś nam się wydaję, że „Katalończycy” w niedzielę będą chcieli się zrewanżować, a dzięki rotacjom w meczu z Tottenhamem zachowali świeżość (no może z wyjątkiem Rakitica). Miejmy nadzieję, że na Estadio Ciutat de Valencia znów zobaczymy dużo bramek i walkę do samego końca. Mecz obowiązkowy dla wszystkich fanów „Blaugrany”.
Alaves – Athletic
Derby Kraju Basków, w których rewelacja sezonu zmierzy się z rozczarowaniem. W ostatniej kolejce Athletic odniósł w końcu zwycięstwo i powoli wygrzebuje się ze strefy spadkowej. Drugi mecz w roli szkoleniowca „Los Leones” będzie dla Garitano nie lada wyzwaniem.
Spotkanie na Mendizorroza zapowiada się fantastycznie i być może będzie to hit kolejki. Podopieczni Abelardo w tym sezonie jeszcze nie przegrali na własnym stadionie i pomimo braku zwycięstwa w ostatnich 3 meczach zajmują piąte miejsce w tabeli. Spotkanie obowiązkowe dla wszystkich fanów La Liga. Szkoda tylko, że na arbitra takiego meczu został wyznaczony Mateu Lahoz…
Pozostałe mecze 16. kolejki La Liga
Getafe – Real Sociedad (15.12, 13:00)
Valladolid – Atletico Madryt (15.12, 16:15)
Sevilla – Girona (16.12, 12:00)
Espanyol – Real Betis (16.12, 16:15)
Huesca – Villarreal (16.12, 18:30)
Dominik Woźniak