Poniedziałek w Dosze obfitował w aż trzy spotkania z polskimi tenisistkami. Wygrały Iga Świątek i Magda Linette. Po trzysetowym meczu z turniejem pożegnała się Magdalena Fręch.
Magda napsuła krwi Azarence
Fręch, która wywalczyła awans do głównej drabinki przechodząc przez kwalifikacje trafiła w 1. rundzie na Victorię Azarenkę. To rywalka była zdecydowaną faworytką tej konfrontacji i wygrała, ale po trzech bardzo zaciętych setach. W pierwszych dwóch partiach doszło do wielu przełamań, najpierw jedno przełamanie więcej zdobyła Azarenka, w drugim secie przewagą dwóch przełamań odpowiedziała Polka. W decydującej partii bardziej doświadczona rywalka przełamała raz przy stanie 3:4 i wygrała cały mecz 6:3,3:6,6:3.
Zwycięstwa w dwóch setach Linette i Świątek
W czasie spotkaniach Fręch swój mecz rozegrała Magda Linette. Polka pokonała Nao Hibino 6:1,6:4. Mimo jednostronnego wyniku spotkanie trwało niespełna dwie godziny, a sam ostatni gem ponad 10 minut.
Iga Świątek jest już w trzeciej rundzie turnieju! Liderka rankingu już w poniedziałek rozegrała mecz drugiej rundy. Tłem w tym spotkaniu dla Polki była Rumunka, Sorana Cirstea, która w godzinę ugrała zaledwie dwa gemy.
We wtorek swój mecz drugiej rundy rozegra Magda Linette. Jej przeciwniczką będzie Chinka, Qinwen Zheng rozstawiona z numerem piątym. Mecz rozpocznie się w samo południe czasu polskiego na korcie nr. 1.