Kibice siatkówki weekend rozpoczną od mocnego starcia, w katowickim Spodku dzisiaj o 17:30 zmierzą się dwa najlepsze zespoły w Polsce: Jastrzębski Węgiel oraz ZAKSA Kędzierzyn – Koźle. Ostatnio to te dwa zespoły zgarniają wszystkie trofea. Dzisiejszą stawką będzie Superpuchar Polski.
Od trzech lat kibice siatkówki w naszym kraju przyzwyczaili się że wszystkie finały krajowych rozgrywek to konfrontacja pomiędzy Jastrzębskim Węglem i ZAKSĄ Kędzierzyn – Koźle. Ostatnio te drużyny zdominowały również europejskie puchary, czego przykładem było majowe starcie w finale Ligi Mistrzów.
Dzisiejszy mecz już będzie siódmym pojedynkiem obu zespołów w tym roku. – Wszyscy zacieramy ręce przed tym spotkaniem, ponieważ odbędzie się w hali wyjątkowej dla polskiej siatkówki. Zawsze marzyłem, by zagrać w „Spodku” i nie było okazji. Byłem tam, kiedy w 2014 roku reprezentacja Polski wygrała finał mistrzostw świata. Wiem, że teraz sprzedały się wszystkie bilety, co świadczy o wielkim zainteresowaniu i jeszcze podnosi rangę wydarzenia – powiedział środkowy jastrzębian Jurij Gładyr.
Niewątpliwie kibiców w wypełnionym do ostatniego miejsca katowickim Spodku czeka starcie godne takiego trofeum, możemy być raczej pewni że będzie to starcie punkt za punkt, kto wie może i nawet zakończy się w tie-breaku.
Szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla Marcelo Mendez przyznał, ze podobnie jak w poprzednim sezonie chce zdobyć Superpuchar. – To dla nas ważne. Ponownie chcemy też w tym sezonie dotrzeć do finałów PlusLigi i Ligi Mistrzów. Myślę, że na początku sezonu gramy dobrze, choć oczywiście są elementy, nad którymi musimy jeszcze popracować – stwierdził Argentyńczyk.
Przewidywane składy:
Jastrzębski Węgiel: Patry, Huber, Fornal, Szymura, Markiewicz, Toniutti, Popiwczak (libero)
Kędzierzyn – Koźle: Kaczmarek, Smith, Śliwka, Bednorz, Paszycki, Janusz, Shoji (libero)
Autor: Paweł Ziobro